PPK: Gorzowianki zagrają z Wisłą Can-Pack
fot. Kuba Skowron

Lista aktualności

PPK: Gorzowianki zagrają z Wisłą Can-Pack

Zespół InvestInTheWest AZS AJP pewnie pokonał pierwszoligową ekipę Pomarańczarnia MUKS Poznań 109:40 i awansował do półfinału Pucharu Polski Kobiet. W sobotę o godz. 18.30 zagra z gospodyniami turnieju - Wisłą Can-Pack Kraków.

Rewelacyjny początek spotkania zanotowała drużyna z Gorzowa Wlkp. Nie do zatrzymania dla rywalek była Courtney Hurt, a po rzutach Katarzyny Dźwigalskiej było już 19:2! Pomarańczarnia MUKS nie mogła poradzić sobie z silnymi podkoszowymi rywalek, a w dodatku miała spore problemy w ofensywie. InvestInTheWest AZS AJP bardzo chętnie korzystał z szybkiego ataku, a to przynosiło nawet powiększenie przewagi. Ostatecznie po 10 minutach gry zawodniczki trenera Dariusza Maciejewskiego wygrywały 33:10. W drugiej kwarcie ekipa z Poznania poprawiła się trochę w obronie, a to oznaczało, że rywalki nie zdobywały już tak wielu punktów. Niestety pierwszoligowy zespół ciągle nie potrafił nawiązać równej walki z przeciwniczkami z Basket Ligi Kobiet. Dzięki trójce Stephanie Talbot przewaga gorzowianek wzrosła aż do 30 punktów na koniec pierwszej połowy.

W kolejnych kwartach sytuacja nie ulegała zmianie. Pomarańczarnia MUKS mogła grać jak równy z równym z rywalkami tylko wtedy, gdy te grały krajowym składem. Nieźle prezentowały się Żaneta Durak i Barbara Miśkiewicz, ale to nie wystarczało na bardziej doświadczone rywalki. Dzięki akcji Kingi Kominek przewaga InvestInTheWest AZS AJP wzrosła aż do 40 punktów. Zwyciężczynie tego spotkania w tym momencie były już znane. Trener Dariusz Maciejewski mógł bardzo szeroko rotować składem i dał szansę wszystkim swoim zawodniczkom na pokazanie ich umiejętności. Setny punkt dla tej ekipy zdobyła Kominek. Ostatecznie gorzowianki zwyciężyły 109:40.

Najlepszą zawodniczką gorzowianek była Stephanie Talbot z 19 punktami i sześcioma zbiórkami. 16 punktów, pięć zbiórek i sześć asyst dodała Courtney Hurt. W ekipie z Poznania wyróżniała się Żaneta Durak z 11 punktami.

Powiedzieli po meczu:

Maciej Brodziński (trener Pomarańczarni MUKS): To co mieliśmy zrobić, to zrobiliśmy - różnica poziomów. Cieszymy się, że mieliśmy możliwość grać z tak mocnym zespołem. Wyciągniemy z tego spotkania wnioski.

Dariusz Maciejewski (trener InvestInTheWest AZS AJP): Mieliśmy mecz pod kontrolą, wiadomo, że jest różnica poziomów. Graliśmy bezpośrednio z autobusu, więc dla mnie ważne było, aby rozruszać wszystkie zawodniczki. Graliśmy koszykówkę szybką, dynamiczną.

Barbara Miśkiewicz (Pomarańczarnia MUKS): Zdecydowanie było widać przewagę drużyny przeciwnej. Dla nas to nagroda, że w ogóle tutaj mogłyśmy być. Mam nadzieję, że to spotkanie zaowocuje to w dalszych rozgrywkach pierwszoligowych.

Paula Duchnowska (InvestInTheWest AZS AJP): Większość dziewczyn z mojego zespołu gra w Basket Lidze Kobiet, jest to inny poziom. Miałyśmy szansę na pokazanie się.

-----

Kraków – Miasto Organizator Pucharu Polski Kobiet

-----