,

Lista aktualności

Z cyklu „Rodzinny sport”: Panie Szymańskie

Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Przygodę z koszykówką rozpoczęły kilkanascie lat temu mamy, a ich tradycje kontynuują teraz córki. W Ford Germaz Basket Lidze takich duetów mamy co najmniej kilka i właśnie im będzie poświęcony kolejny cykl ukazujący się na łamach naszego portalu. trzecią parą, którą bliżej przedstawimy naszym czytelnikom będą panie Szymańskie: mama Mariola Manias-Szymańska oraz córki Joanna i Katarzyna Szymańskie.

,

Mama Mariola Manias-Szymańska, urodzona 13 czerwca 1957 roku w Pabianicach, była czołową postacią miejscowego Włókniarza, a także kapitanem drużyny. Swoją karierę zaczynała, podobnie jak i inne miejscowe koszykarki, w MKS Pabianice. W 1972 roku trafiła do Włókniarza, w którym grała przez całą swoją karierę. W tym samym roku zajęła 4. miejsce na Mistrzostwach Polski w kategorii juniorek oraz złoty medal na Igrzyskach Młodzieży Szkolnej. Rok później awansowała z zespołem "Włókniarek" do najwyższej klasy rozgrywkowej, z którą, po jednym sezonie, musiały się pożegnać. W tym też roku zajęła 5. miejsce na Spartakiadzie Młodzieży. Rok 1974 był jednym z lepszych w jej karierze sportowej: wicemistrzostwo Polski w kategorii juniorek oraz złoty medal jako kadetka. wtedy też grała w młodzieżowej reprezentacji kraju, ale tylko w meczach towarzyskich. Ostatni medal jako juniorka zdobyła w 1976 roku i był to złoty krążek na Mistrzostwach Polski juniorek rozgrywanych w Nowej Hucie. W roku 1977 zespół Włókniarza Pabianice, w którym tworzyła znakomity tandem "małych" wraz z Jolantą Bieniek, awansował po raz drugi do ekstraklasy. W lipcu 1980 roku urodziła córkę Joannę. Utrzymując się w środku tabeli włókniarki czekały aż do roku 1983, kiedy to zdobyły swój pierwszy medal MP - brązowy. Następny zdobyły dopiero pięć lat później. Po dramatycznych meczach finałowych z Wisłą Kraków na koniec sezonu 1987/88 stanęły na drugim miejscu na podium. Rok później sięgnęła po złoty medal Mistrzostw Polski. Wtedy to postanowiła odejść, w glorii i chwale, na sportową emeryturę. Córka Joanna Szymańska, urodzona 7 lipca 1979 roku w Pabianicach, nigdy nie przebiła się do pierwszego składu pabianickiego zespołu. Grała z powodzeniem w II-ligowych rezerwach będąc czołową zawodniczką ligi. Jako juniorka zdobyła mistrzostwo i wicemistrzostwo Polski w tej kategorii wiekowej (u trenerki Jolanty Nowackiej). W 1999 roku wyjechała do Starachowic, gdzie rozegrała bardzo udany sezon. Po roku wróciła do Pabianic, gdzie w dwóch kolejnych sezonach siedząc na ławce rezerwowych zdobyła srebrne medale. Mając tego dość przeniosła się do Łodzi. Od sezonu 2002/03 była jedną z podstawowych zawodniczek ŁKS. Rok 2003 był jej najlepszym, ponieważ grając i walcząc na boisku zdobyła z drużyną brązowy medal Mistrzostw Polski. Po następnych dwóch sezonach gry zdecydowała się na nieoczekiwaną i przedwczesną decyzję o zakończeniu zawodniczej kariery w wieku zaledwie 26 lat. Druga córka - Katarzyna Szymańska, urodzona 22 grudnia 1989 roku również w Pabianicach, gra obecnie w juniorskim MTK Pabianice i walczy w MP oraz o wejście do I ligi koszykarek z rezerwami Polfy.