Swoją karierę koszykarską rozpoczynała w Boston College, w którym jest rekordzistką jeśli chodzi o zbiórki, bloki oraz skuteczność z gry. W 2011 trafiła do WNBA. Z 15 numerem wybrało ją Chicago Sky, dla których rozegrała łącznie 3 sezony. W zeszłym roku została zatrudniona przez Nowy Jork w którym gra do dziś.
- Carolyn Swords to zawodniczka grająca na pozycji centra, duże wzmocnienie naszej gry w strefie podkoszowej. Miałam okazję poznać Carolyn - jest sympatyczną dziewczyną nastawioną pozytywnie do gry w Polsce. Już zapowiedziała, że zapisze się na kurs języka polskiego, aby lepiej rozumieć koleżanki z zespołu. Chce dobrze grać i dobrze funkcjonować z zespołem. Najważniejsze dla niej jest dobro zespołu, a to jest cenną wartością dla trenera – powiedziała Katarzyna Dydek, która w zeszłym tygodniu odwiedziła zawodniczkę w Nowym Jorku i oglądała jej spotkanie na żywo.
Równie pozytywnie ocenia jej grę Katie Smith, która aktualnie pełni rolę asystenta trenera w zespole New York Liberty