Spotkanie to miało od początku jednego faworyta - była nim drużyna gości. Zawodniczki Tomasza Herkta po ostatniej przegranej u siebie z Energą Toruń (71:76), tym razem zawitały do Sosnowca.
W pierwszej kwarcie przewagę miała drużyna przyjezdznych (25:18).W drugiej kwarcie zawodniczki Mirosława Orczyka próbowały dorównać rywalkom z Bydgoszczy. Kwarta zakończyła się wynikiem (38:39) dla Sosnowca. Przedostatnia kwarta to ponad dziesięć punktów przewagi dla wicemistrzyń Polski (59:47). Czwarta, a zarazem ostatnia kwarta również okazała się wygraną gości - mecz zakończył się wynikiem (71:62) dla Artego Bydgoszcz.
Najlepszymi zawodniczkami z Bydgoszczy były Bernice Mosby (13 pkt.), Maurita Reid (13 pkt.) oraz Denesha Stallworth (12 pkt.),
zaś w drużynie Mirosława Orczyka najlepiej wypadły Mariah King (20pkt.), Naketia Swanier(19 pkt.) oraz Amanda Frost(11 pkt.). Trener gospodarzy przyznał po meczu, że stuprocentowym faworytem tego spotkania był zespół przyjezdnych. Powiedział również,
że gdyby nie rzut w końcówce pierwszej połowy zawodniczki z Sosnowca, mogłyby schodzić na przerwę prowadząc.
----