Najskuteczniejszą zawodniczką Wisły CanPack Kraków była dziś Leonor Rodríguez, która zapisała na swoim koncie 21 punktów, 4 zbiórki i 6 asyst. O jedno "oczko" mniej zdobyła Cheyenne Parker. W drużynie gości najskuteczniejsza okazała się Paulina Misiek - 15 punktów.
Wisła CanPack Kraków - InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wlkp. 73-61 (18-19, 19-6, 16-17, 20-19)
Wisła CanPack: Leonor Rodríguez 21, Cheyenne Parker 20, Katarzyna Suknarowska-Kaczor 8, Magdalena Ziętara 7, Sonja Greinacher 5, Maurita Reid 4, Farhiya Abdi 4, Giedrė Labuckienė 4, Tamara Radočaj 2.
AZS AJP Gorzów Wlkp.: Paulina Misiek 15, Julija Rytsikowa 10, Carolyn Swords 10, Natalie Hurst 8, Aleksandra Pawlak 7, Daria Stelmach 5, Annamaria Prezelj 4, Magdalena Szajtauer 2
----
Powiedzieli po meczu:
D. Maciejewski
„ Gratuluję, staraliśmy się jak mogliśmy. Nie był to rewelacyjny mecz w naszym wykonaniu, szczególnie w ataku. Bardzo żałuję drugiej kwarty, ta przegrana ustawiła mecz, pozostałe kwarty były wyrównane. Było to beznadziejne w naszym wykonaniu, trzeba zapomnieć o tym, wyciągnąć wnioski i koncentrować się na jutrzejszym spotkaniu”
J. Rytsikowa
„Gratuluję Wiśle. Przegrałyśmy, bo nie miałyśmy dobrych rzutów, popełniałyśmy dużo strat, nie mogłyśmy trafić, ale to jest dopiero pierwszy mecz i będziemy grać jutro lepiej ”
K. Szewczyk
„Dziękuję za gratulacje, nie był to najlepszy mecz, ale w play-off liczy się zwycięstwo. Cieszy zwycięstwo i strata tak małej ilości punktów. Mieliśmy problem z obroną strefową Gorzowa i to na pewno musimy poprawić. Jutro jest nowy mecz, więc zapominamy o tym i jutro jest nowe rozdanie”
K. Suknarowska-Kaczor
„Cieszy zwycięstwo, ten mecz był średni w naszym wykonaniu, ale play-off rządzą się swoimi prawami i najważniejsze, że zaczęłyśmy od zwycięstwa. Mam nadzieje, że teraz pójdziemy za ciosem. Mogłyśmy trochę ograniczyć straty w końcówce, ale cieszy to, że wygrałyśmy i mam nadzieje, że jutro powtórzymy mecz i pojedziemy do Gorzowa z wynikiem 2:0“