,

Lista aktualności

Wygranej obiecać nie mogą

W spotkaniu ósmej kolejki Euroligi koszykarki Wisły Can-Pack Kraków zagrają w czwartkowy wieczór na wyjeździe z ostatnim zespołem grupy B USK Praga. Miejsce w tabeli nie oddaje wcale możliwości czeskiej ekipy.

,

Doskonale zdają sobie z tego sprawę zawodniczki „Białej Gwiazdy”. W pierwszym spotkaniu rozegranym 21 listopada w Krakowie na dwie minuty przed końcem wiślaczki przegrywały 66:70 i dopiero dzięki świetnie dysponowanej tego dnia Annie Wielebnowskiej i pewnej na linii rzutów wolnych Candice Dupree zwyciężyły 74:71. Z siedmiu spotkań czeski zespół przegrał co prawda aż pięć, ale we własnej hali pokazał, że niestraszne mu faworytki. Na tarczy z Pragi wracały koszykarki Bourges Basket (60:51), a drużyna marzeń z Jekaterynburga długo męczyła się z gospodyniami, ostatecznie wygrywając 81:72. Celujące w drugą lokatę w grupie B na zakończenie pierwszej części rozgrywek i w najlepszą ósemkę w całej Eurolidze krakowianki jadą do stolicy Czech po pełną pulę, ale żadnych deklaracji nie składają. - Zwycięstwa obiecać nie mogę, bo już przed meczem w Gdyni mówiłam, że wygramy, a pamiętamy jak to się skończyło - mówi środkowa Wisły Can-Pack Ewelina Kobryn. - Na pewno jednak mogę powiedzieć, że będziemy walczyć i zrobimy wszystko, aby to zwycięstwo odnieść - dodaje reprezentantka Polski. USK Praga – Wisła Can-Pack Kraków, czwartek godzina 18.30. Bilety w cenie 50 koron czeskich do nabycia w kasie przed rozpoczęciem spotkania.