,

Lista aktualności

KSSSE AZS gra dalej!

Wszyscy, którzy spodziewali się zaciętej gry obu zespołów, po obejrzeniu dzisiejszego meczu mogli się zawieść. Od początku do końca prym na boisku wiodły zawodniczki KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.

,

Gorzowianki już od samego początku spotkania zaczęły bardzo dobrze po niespełna 2 minutach po trafieniach Morre, Szott i Czubak prowadziły już 8:0. Do końca tej części spotkania polkowiczanki zdołały zdobyć tylko 12 punktów, przy 25 „oczkach” akademiczek. Druga kwartę od celnego trafienia rozpoczęła Anna Szyćko, jednak już chwilę później zawodniczki z Gorzowa ponownie zaczęły kontrolować grę. Po trzech minutach po celnym rzucie Agnieszki Kaczmarczyk na tablicy widniał wynik 30:17. W tym momencie trener Spisacki nie wytrzymał i poprosił o „czas”. Nie zmieniło to jednak nic w obrazie gry, dalej gorzowianki powiększały swoja przewagę. Na niespełna 4 minuty przed końcem swoja czwarta „trójkę” rzuciła Carrie Moore, podwyższając przewagę do 20 punktów. Polkowiczanki próbowały odrabiać te straty, jednak ta kwarta skończyła się zwycięstwem gospodyń 19:18. W trzeciej części meczu, koszykarki z Gorzowa mogły grać już spokojniej, utrzymując bezpieczną przewagę. Chyba nikt poza trenerem CCC Polkowice nie denerwował się o wynik i o grę. Widać było, że zawodniczki z Polkowic pogodziły się już z porażką, nie wykorzystywały wypracowanych sytuacji, popełniając przy tym wiele błędów. Czwarta kwarta rozpoczęła się wynikiem 60:43 i nic już chyba nie mogło odebrać gorzowiankom awansu do 1/8 finału Pucharu FIBA. W tej części meczu poza Agnieszką Szott cała pierwsza piątka KSSSE AZS PWSZ oglądała spotkanie z ławki rezerwowych. Zmienniczki jednak radziły sobie bardzo dobrze, powiększając jeszcze bardziej przewagę wypracowaną przez 3 kwarty. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem akademiczek 76:50. Po meczu trener gości Wojciech Spisacki nie ukrywał, że polkowiczanki „odpuściły” sobie ten mecz. – Mimo, że nie zakładaliśmy z góry porażki, to już od początku przegraliśmy ten mecz mentalnie. Dla nas najważniejsza jest teraz liga, więc od stycznia odpuściliśmy sobie trochę puchary. Radości nie krył za to trener Dariusz Maciejewski – Jestem szczęśliwy, że awansowaliśmy dalej, dziewczyny zagrały dziś bardzo dobre spotkanie. Poza tym jestem zadowolony, że zawodniczki pierwszej piątki mogły trochę odpocząć, bo w niedzielę mamy ważny mecz w Poznaniu z AZS-em. KSSSE AZS PWSZ Gorzów w 1/8 finału Pucharu FIBA zmierzy się z włoską drużyną Cras Basket Taranto. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - CCC Polkowice 76:50 (25:12, 19:18, 16:13, 16:7) KSSSE AZS PWSZ: Carrie Moore 19, Katarina Ristić 13, Małgorzata Babicka 8, Agnieszka Kaczmarczyk 8, Justyna Żurowska 6, Barbara Kaszewska 6, Katarzyna Czubak 5, Aleksandra Chomać 4, Agnieszka Szott 3, Denaimou N'Garsanet 4. CCC: Ndiaye 15, Veronika Bortelova 9, Jennifer Lacy 8, Petra Stampalija 8, Ilona Jasnowska 5, Justyna Jeziorna 3, Anna Szyćko 2, Marta Gajewska 0, Magdalena Pietrzak 0.