Przełamać niemoc

Podopieczne trenera Roman Habera grają bardzo nierówno. Dobre mecze przeplatają bardzo słabymi. Coraz niższa pozycja w ligowej stawce, a jak tak dalej pójdzie nawet i coraz bardziej realna groźba znalezienia się poza fazą play-off. Ekipa ze stolicy Wielkopolski w rundzie rewanżowej nie wygrała jeszcze żadnego spotkana, a wliczając w to końcówkę minionego roku to „na tarczy” INEA była już sześciokrotnie. Mimo tak przerażającej statystyki w zespole panuje dobra i bojowa atmosfera, a wszystkie zawodniczki palą się do gry. Wśród nich niezawodna kapitan drużyny Monika Sibora, która przed niedzielnym spotkaniem mówi krótko: - Na pewno będziemy walczyły. Bierzemy się do roboty. Musimy pracować dalej, podnieść rękawice. Apeluje, by wszyscy byli z nami, potrzebujemy wsparcia. Jesteśmy dobrym zespołem, to kwestia podbudowania nas. Pomimo nie najlepszej postawy poznańskich akademiczek w ostatnich tygodniach, klasę najbliższego rywala docenia Dariusz Maciejewski, szkoleniowiec gorzowianek - W pierwszym pojedynku w Gorzowie, Poznań przegrał, ale pamiętajmy, że nie było wtedy Krupskiej i Ciecierskiej, które mają swoją wartość dla drużyny. Poznań bardzo solidnie się pod nas szykuje. Jest to ich ostatnia szansa, by być pewnym wejścia do ósemki. Musimy mieć też na uwadze zeszłoroczne konfrontacje Poznań – Gorzów, gdzie łatwo nie było. Szkoleniowiec niedzielnego rywala zapytany o atuty INEI opowiada krótko: - Własna specyficzna hala, bardzo sztywne kosze. Ten zespół jest tam obrzucany. Pyza tym Poznań jest naprawdę bardzo silny, nie ma nic do stracenia – komplementuje. Po chwili namysłu uzupełniając – Jak wytrzymają psychicznie, to może być różnie. Wierzę jednak, że wygramy, bo jeśli chcemy walczyć o czołówkę, medale, to musimy wygrać. Mecz INEI AZS-u Poznań z KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski zostanie rozegrany w niedzielę tj. 20.01.2008 r. w hali „Arena” przy ulicy Wyspiańskiego 33. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17:00. Wstęp na mecz po okazaniu ważnych legitymacji szkolnych, studenckich oraz AZS. Niedzielne emocje podziwiać będzie można również po okazaniu sobotniego wydania „Gazety Wyborczej”