,

Lista aktualności

Beniaminek rozbity pod Wawelem!

Grające na wielkim luzie i bardzo wysokiej skuteczności koszykarki Wisły Can-Pack rozgromiły w Krakowie MUKS Poznań 109:55. To druga „setka” wiślaczek z rzędu we własnej hali i trzecia w rozgrywkach.

,

Poprzednią ekipą, która straciła w meczu z krakowiankami ponad sto punktów był Arcus SMS PZKosz Łomianki. Uczennice u siebie przegrały aż 39:108, a nie tak dawno przy Reymonta 58:103. Jednak w odróżnieniu od drugiej potyczki z zespołem z Łomianek, tym razem mistrzynie Polski od pierwszych minut zagrały na wysokich obrotach. Największa w tym zasługa Candice Dupree, autorki 16 punktów w pierwszej kwarcie. Dzielnie asekurowały ją praktycznie wszystkie pozostałe wiślaczki (po paru minutach gry trener Wojciech Downar-Zapolski dokonał czterech zmian) i przewaga gospodyń błyskawicznie przekroczyła 20 „oczek”. Wysokie prowadzenie (34:9) nieco uśpiło krakowianki, które w drugiej kwarcie przeprowadziły więcej chaotycznych, niż udanych akcji. W stratach „brylowała” zwłaszcza Kara Braxton, której nadal daleko do optymalnej dyspozycji fizycznej. Po przerwie wiślaczki wróciły jednak do gry z pierwszej kwarty. Rzutami zza łuku imponowały Monika Krawiec i Dorota Gburczyk i przewaga mistrzyń wzrosła do 40 punktów (80:40). W końcówce zrehabilitowała się Braxton, która nie miała przeciwko sobie godnej rywalki i seryjnie punktowała spod samej obręczy. Akcją 2+1 doprowadziła do stanu 100:49, a chwilę później dwukrotnie po zbiórkach na bronionej tablicy w efektowny (a także efektywny) sposób uruchamiła kontratak Wisły, co niezmiernie podobało się publiczności. W szeregach gospodyń na parkiet po wyleczeniu zapalenia oskrzeli wróciła Anna Wielebnowska, zabrakło na nim natomiast borykającej się z – jak zapewnia trener „Białej Gwiazdy” – drobnymi problemami zdrowotnymi Natalii Trafimavej. Na wyróżnienie oprócz wspomnianej Dupree (za świetny start) i Krawiec (za pewną rękę i dobre decyzje rzutowe) zapracowała także Agata Gajda, która – podobnie jak Krawiec – wyraźnie odżyła po odejściu Tomasza Herkta. Gajda w ciągu 20 minut zdobyła 5 punktów, a także zapisała w swoim dorobku 7 zbiórek i 7 asyst (i ani jednej straty) pokazując, że może być co najmniej pewną zmienniczką dla Jeleny Skerović, która kończyła zawody z niemal bliźniaczym dorobkiem. Po meczu powiedzieli: Wojciech Downar-Zapolski, Wisła Can-Pack: - Wykazaliśmy się wyjątkową skutecznością. Cieszy mnie zwłaszcza to, że dziewczynom ta koszykówka sprawiała przyjemność, chociaż po pierwszej kwarcie wygranej 34:9 niezbyt przyłożyły się do drugiej, z której nie byłem zadowolony. Po przerwie było już znacznie lepiej. To była w naszym wykonaniu lekka i przyjemna koszykówka, która pozwoliła nam rzucić 109 punktów. Iwona Jabłońska, MUKS Poznań: - Przyjechaliśmy tu nie po zwycięstwo, a po to by pokazać walkę i to co do tej pory prezentujemy w ekstraklasie. Przykro mi, że przegraliśmy aż tak wysoko, ale ciężko jest przeciwstawić się takiemu zespołowi jak Wisła, który dysponuje tak dobrymi zawodniczkami. Na pewno to dla nas była dobra lekcja. Mamy inne cele w tej lidze niż Wisła, chcemy budować coś trwałego na kolejne lata, zobaczymy jak to będzie wyglądać. Agata Gajda, Wisła Can-Pack: - Cieszy tak okazałe zwycięstwo, a zwłaszcza wysoka skuteczność, która – mam nadzieję – będzie procentować w czekających nas meczach o najwyższą stawkę. Marijana Ivović, MUKS Poznań: - Przede wszystkim gratuluję Wiśle. Mamy bardzo młodą drużynę, nie tak doświadczoną jak Wisła, ale myślę, że powinnyśmy były zdziałać trochę więcej. Mam nadzieję, że to spotkanie czegoś nas nauczy i zaowocuje w przyszłości. Zawodniczka meczu: Dorota Gburczyk, Wisła Can Pack (evaluation: 24) Wisła Can-Pack Kraków - MUKS Poznań 109:55 (34:9, 13:13, 25:16, 37:17). Wisła Can-Pack: Candice Dupree 20, Monika Krawiec 18, Dorota Gburczyk 15, Ewelina Kobryn 15, Kara Brown-Braxton 11, Marta Fernandez 10, Agata Gajda 5, Jelena Skerovic 5, Anna DeForge 4, Anna Wielebnowska 4, Agnieszka Pałka 2. MUKS: Agnieszka Skobel 13, Okeisha Howard 12, Żaneta Durak 8, Marijana Ivocic 8, Justyna Nieznalska 7, Ilona Mądra 3, Barbara Skowronek 2, Martyna Mićków 2, Adrianna Najtkowska 0, Katarzyna Rezler 0. Statystyki