,

Lista aktualności

Popisowa gra Krysiewicz

Fantastyczna gra Edyty Krysiewicz nie wystarczyła leszczyniankom do pokonania podopiecznych Dariusza Maciejewskiego. W zaległym spotkaniu 17 kolejki po emocjonującym meczu zwyciężyły akademiczki z Gorzowa Wielkopolskiego 76:70.

,

Już pierwsze minuty spotkania w hali gorzowskiej PWSZ potwierdziły przedmeczowe opinie, że czeka nas wyrównane i emocjonujące spotkanie. Pierwsze punkty w meczu zdobyła Małgorzata Babicka jednak odpowiedz podopiecznych Jarosława Krysiewicza była błyskawiczna. Po niespełna 5 minutach kiedy pierwszą trójką popisała się Edyta Krysiewicz trener akademiczek zmuszony był wziąć czas na żądanie. Jednak na niewiele się to zdało. Leszczynianki wciąż utrzymywały kilkupunktową przewagę. Dopiero w końcówce tej kwarty gorzowianki zagrały odważniej i przede wszystkim skuteczniej. Ostatecznie pierwszą odsłonę spotkania wygrał KSSSE AZS PWSZ 25:18. Kolejne minuty spotkania toczyły się pod dyktando miejscowych. Na celne trafienia z dystansu Coleman oraz Krysiewicz akademiczki odpowiadały skutecznymi wejściami pod kosz Denaimou N’Garsanet. Pod koniec drugiej kwarty zawodniczki z Leszna zbliżyły się co prawda do gorzowianek na 1 punkt, jednak wtedy swoje umiejętności strzeleckie pokazała kapitan AZS PWSZ Justyna Żurowska. Wykończyła skutecznie dwie ostatnie akcje tej kwarty i do przerwy KSSSE AZS PWSZ prowadził 41:36. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Grające bardzo ambitnie przyjezdne próbowały niwelować straty, jednak akademiczki mądrze kontrolowały grę. Szanse leszczynianek na poprawienie wyniku zmalały jeszcze bardziej, kiedy na 3 minuty przed końcem trzeciej kwarty za pięć przewinień parkiet opuściła Agnieszka Budnik. Tylko dzięki dobrej postawie Ryan Coleman oraz niesamowicie skutecznej Edycie Krysiewicz Duda Leszno była wciąż w grze. Przed decydującą kwartą AZS PWSZ prowadził 60:50 i zapowiadała się bardzo ciekawa końcówka. Dopingowane przez kilkunastoosobową grupę wiernych fanów koszykarki z Leszna zaczęły odrabiać straty. Fantastyczna tego dnia Edyta Krysiewicz kolejnymi trójkami dziurawiła kosz gorzowianek. Na 4 minuty przed końcem spotkania na tablicy wyników było 66:64 dla KSSSE AZS PWSZ. Zapowiadała się więc emocjonująca końcówka. Przy ogłuszającym dopingu publiczności próbę nerwów lepiej zniosły gorzowianki i to one ostatecznie wygrały 76:70. W zwycięskim zespole na słowa uznania bez wątpienia zasłużyła… cała drużyna. Aż 5 zawodniczek zdobyło powyżej 10 punktów. Na tablicach królowała Denaimou N’Garsanet, która zebrała aż 20 piłek. W ekipie z Leszna bez wątpienia należy wyróżnić Edytę Krysiewicz. Rozgrywająca Dudy PWSZ Leszno rozegrała kapitalny mecz. Zdobyła aż 32 punkty z tego 6 razy trafiła zza linii 6,25. Wespół z Ryan Coleman, która zdobyła 24 punkty utrzymywały drużynę z Leszna „w grze”. Zawodniczka meczu: Edyta Krysiewicz, PKM Duda PWSZ (evaluation: 29) KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - PKM Duda PWSZ Leszno 76:70 (25:18, 16:18, 19:14, 16:20) KSSSE AZS PWSZ: Carrie Moore 18, Justyna Żurowska 15, Małgorzata Babicka 14, Denaimou N'Garsanet 12, Katarzyna Czubak 11, Joanna Czarnecka 3, Agnieszka Szott 3, Aleksandra Chomać 0, Barbara Kaszewska 0. PKM Duda PWSZ: Edyta Krysiewicz 32, Ryan Coleman 24, Martyna Koc 6, Daria Mieloszyńska 3, Agnieszka Budnik 3, Agnieszka Makowska 2, Anna Talarczyk 0, Agnieszka Król 0. Statystyki