,

Lista aktualności

Dramatyczny mecz w Poznaniu

Nie było niespodzianki w meczu z rewelacyjnym beniaminkiem z Rybnika. Koszykarki INEI AZS-u Poznań po raz drugi uległy UTEX – owi ROW Rybnik, tym razem zaledwie 56:57. – Dziewczyny wyraźnie po meczu z MUKS-em, który był prestiżowy, nagłośniany, rozluźniły się. Myślały, że wykonały zadanie. A ja je uczulałem. Mecz brzydki, przegraliśmy przede wszystkim na tablicy – mówił rozczarowany trener Roman Haber

,

Pierwsze dwie odsłony należały do AZS-u, który grał szybciej i składniej. Nieco chyba zaskakując swoją postawą zmęczone i obolałe przyjezdne, które jak przyznał trener Mirosław Orczyk grają bez jednostki treningowej – My gramy z marszu, nie trenujemy. Ostatnio dodatkowo trapią nas kontuzje. Jak tu wygramy naprawdę będę się cieszył – mówił z lekką obawą w głosie tuż przed pierwszym gwizdkiem. Świetnie spisywała się tradycyjnie Joanna Jarkowska, dobre chwile miała również doświadczona Beata Krupska Tyszkiewicz. Wyjątkowo zmobilizowana do tego pojedynku przystąpiła również Amerykanka Amy Sanders, która również dorzucała swoje punkty. W efekcie czego wygrana premierowa odsłona 15:12. A w połowie drugiej kwart jeszcze prowadzenie 25:20. Od tego momentu lepiej zaczęły poczynać sobie przejezdne, które najpierw doprowadziły do wyrównana, a na przerwę schodziły prowadząc trzema „oczkami” (29:26). Duża w tym zasługa duetu Dickens i Terzic. Swoje „trzy grosze” do prowadzenia rybniczanek dołożyły same akademiczki, które w końcówce grały bardzo nerwowo i chaotycznie. W przerwie w obu szatniach było z pewnością bardzo gorąco. Nie mniej gorąco było też na parkiecie. Oba zespoły walczyły niemal „kosz za kosz”, dosłownie o każdy centymetr parkietu, nie rzadko w parterze. Żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać większej niż trzy punktowa przewagi. Wynik bardzo często oscylował w granicach remisu. Na 18 sekund przed końcem AZS miał szansę na wygraną. Niestety źle rozegrana końcówka, duża nerwowość sprawiły, że to beniaminek z Rybnika, z Poznania wyjeżdża z przysłowiową tarczą. Ostatecznie INEA AZS Poznań przegrała po dramatycznym, pełnym zwrotów akcji spotkaniu z UTEX-em ROW Rybnik 56:57. – Gratuluję mojemu zespołowi zwycięstwa, hartu, waleczności. Nie gramy nawet na 60% swoich możliwości, a wygrywamy. Bardzo się cieszę, bo mamy praktycznie szóste miejsce, a w sobotę walczymy o piąte i zobaczymy. Wyszliśmy też z trzynastki, co dla mnie też nie jest bez znaczenia. Pierwsza połowa dla AZS-u, a druga dla nas – podsumował trener Mirosław Orczyk. Zawodniczka meczu: Joanna Jarkowska, INEA AZS (evaluation: 22) INEA AZS Poznań - Utex ROW Rybnik 56:57 (15:12, 14:14, 11:17, 16:14) INEA AZS: Joanna Jarkowska 21, Beata Krupska-Tyszkiewicz 12, Monika Sibora 8, Amy Sanders 8, Joanna Lorek 5, Reda Aleliunaite-Jankowska 2, Agata Rafałowicz 0, Paulina Dąbkowska 0. Utex ROW: Marquetta Dickens 18, Minja Siljegović 17, Nikita Bell 11, Hollie Merideth 6, Magdalena Skorek 5, Olena Proszczenko 0. Statystyki