Bardzo dobra czwarta kwarta Lotosu

Bez Slobodanki Maksimović wicemistrzynie Polski przystąpiły do meczu z brązowymi medalistkami ubiegłego sezonu. Środkowa z Serbii nadciągnęła mięsień dwugłowy uda I zapewne trener Roman Skrzecz nie chciał ryzykować pogłębienia urazu tej zawodniczki przed arcyważną potyczką z mistrzyniami Polski, Wisłą Can Pack Kraków. Koszykarki CCC bardzo dzielnie walczyły z gdyniankami przez trzydzieści minut spotkania. Liderki Ford Germaz Ekstraklasy nie potrafiły znaleźć sposobu na dobrą, ambitną grę przeciwniczek, zwłaszcza Olgi Masilionene. Białorusinka zdobyła w całym meczu 19 punktów, co było najlepszym dorobkiem punktowym w jej drużynie. Tym razem słabiej zagrały za to zawodniczki podkoszowe z Polkowic. W kosz nie mogły się wstrzelić zarówno Petra Stampalija jak i Ndeye Ndiaye, które zakończyły rywalizację na bardzo niskiej skuteczności rzutów z gry. Pod nieobecność Maksimović, w ekipie Lotosu PKO BP więcej czasu na pokazanie się na parkiecie otrzymała Marta Jujka, która w czasie 23 minut zgromadziła na swoim koncie 15 punktów i 5 zbiórek. Niekwestionowaną zawodniczką meczu była jednak Chamique Holdsclaw, która zdobywała punkty (22), zbierała (6) i asystowała (7). Do poziomu Holdsclaw „dostroiła” się Dominique Canty i zwycięstwo gospodyń stało się faktem. Zawodniczka meczu: Chamique Holdsclaw, Lotos PKO BP (evaluation: 31) Lotos PKO BP Gdynia - CCC Polkowice 95:71 (25:24, 20:15, 23:22, 27:10) Lotos PKO BP: Chamique Holdsclaw 22, Anna Breitreiner 15, Dominique Canty 15, Marta Jujka 15, Magdalena Leciejewska 12, Jekaterina Snicyna 5, Patrycja Gulak 5, Natalia Waligórska 4, Ganna Zarytska 2. CCC: Olga Masilione 19, Jennifer Lacy 13, Justyna Jeziorna 8, Ndeye Ndiaye 8, Ilona Jasnowska 7, Anna Szyćko 6, Petra Stampalija 6, Veronika Bortelova 4, Marta Gajewska 0, Magdalena Pietrzak 0. Statystyki