,

Lista aktualności

Torunianki nabiły licznik

Torunianki walczą o jak najlepszy bilans punktowy w końcówce sezonu zasadniczego. Dzisiaj ten bilans znacznie sobie poprawiły, wygrywając z ostatnią ekipą ekstraklasy - 97:56. Zawodniczki Energi mimo, że w pierwszej połowie zagrały bardzo przeciętnie w obronie, drugie dwadzieścia minut gry rozwiało wszelkie wątpliwości o tym która z drużyn jest zdecydowanie lepsza.

,

Sytuacja Katarzynek w walce o awans do fazy play off nadal jest jednak skomplikowana. Wszystko przez to, że INEA AZS Poznań przegrała u siebie z Uteksem ROW-em Rybnik 56:57. Spełnia się więc czarny scenariusz dla torunianek. O miejsca 7-9 walczą trzy drużyny: Energa, ŁKS i INEA. Energa i ŁKS w ostatnich dwóch kolejkach teoretycznie nie mają zbyt silnych rywalek i jest dość prawdopodobobne, że odniosą komplet zwycięstw. Z kolei INEA ma już tylko jeden mecz - u siebie z Wisłą Kraków i będzie jej ciężko o wygraną. Jeśli tak się stanie, to wszystkie trzy drużyny zrównają się na koniec rundy zasadniczej punktami, a ponieważ Energa ma najgorszy bilans bezpośrednich spotkań, zajmie dziewiąte miejsce i nie awansuje do play off. Jeżeli chodzi o samo spotkanie z SMS-em to nie było ono porywającym widowiskiem. Dość niespodziewanie młode uczennice stawiły toruniankom zacięty opór do połowy drugiej kwarty. Dopiero od tego momentu Katarzynki uzyskały wyraźną przewagę. W 8 min, po trafieniu za dwa punkty pochodzącej z Torunia Katarzyny Ćwiklińskiej, było bowiem 18:14 dla zespołu z Łomianek. Do końca tej części gry podopieczne Piotra Błajeta wygrały 13:2 i prowadziły 26:20. Przez sześć minut drugiej kwarty nie były jednak w stanie „odskoczyć” rywalkom. Po rzutach wolnych Magdaleny Kaczmarskiej było bowiem tylko 39:34 dla torunianek. Końcówka tej części gry również należała do gospodyń, które tym razem wygrały ją 13:4. Spory udział w tym miała Anna Marczewska, która z trzynastu „oczek” rzuciła sześć. Oprócz Marczewskiej, która w cały spotkaniu zdobyła 24 punkty, skuteczne były też Lindsay Taylor i Emilia Tłumak. W drugiej połowie torunianki powiększały już przewagę. W tej sytuacji na boisku pojawiły się również zawodniczki, które nie spędziły na parkiecie zbyt dużo czasu w tym sezonie. Katarzyna Januszek zagrała sześć minut, a Justyna Zielińska prawie trzy. Do końca spotkania częściej jednak grały podstawowe koszykarki, które systematycznie powiększały przewagę i ostatecznie wygrały 97:56. Zawodniczka meczu: Lindsay Taylor, Energa (evaluation: 33) Energa Toruń - Arcus SMS PZKosz Łomianki 97:56 (26:20, 25:18, 24:7, 22:11) Energa: Anna Marczewska 24, Lindsay Taylor 23, Emilia Tłumak 15, Justyna Grabowska 10, Amy Denson 8, Latoya Bond 8, Beata Predehl 7, Katarzyna Januszek 2, Patrycja Bajerska 0, Justyna Zielińska 0, Joanna Chełczyńska 0. Arcus SMS PZKosz: Olivia Tomiałowicz 18, Katarzyna Bednarczyk 9, Aneta Kotnis 7, Katarzyna Ćwiklińska 6, Agnieszka Modelska 6, Magda Kaczmarska 4, Claudia Sosnowska 2, Agnieszka Śnieżek 2, Katarzyna Arak 2, Anna Soszyńska 0. Statystyki