,

Lista aktualności

Gorzowianki zdobyły Rybnik i awansowały

Gorzowianki po dwóch fantastycznych meczach u siebie, jechały do Rybnika walczyć o awans do półfinałów. Gospodynie stawiały silny opór, rywalizacja była wyrównana, ale to przyjezdne ostatecznie cieszyły się z wygranej 60:54.

,

Przed trzecim spotkaniem w fazie play off rybniczanki chciały przede wszystkim zmazać plamę za dwie bardzo wysokie porażki w Gorzowie Wielkopolski. Cel udał się częściowo. Rybnicki beniaminek długo nie poddawał się we własnej hali faworyzowanej drużynie KSSSE AZS PWSZ, jednak w końcówce to podopieczne Dariusza Maciejewskiego wykorzystały błędy rywalek i ostatecznie wygrały w Rybniku 60:54. Tym samym zakończyły rywalizację w tej serii wygrywając trzeci kolejny mecz, a w półfinale zmierzą się z obrończyniami mistrzowskiego tytułu Wisłą Can Pack Kraków. Beniaminek zaczął z ogromnym animuszem, a po trójce Nikity Bell prowadził 5:0. Gorzowianki jednak szybka otrząsnęły się z naporu gospodyń i doprowadziły do remisu. Ostatecznie jednak po pierwszych 10 minutach UTEX ROW prowadził 19:15. Druga kwarta to jednak koncert gry akademiczek. Dzięki agresywnej grze w obronie rybniczanki popełniały fatalne straty, które na punkty zamieniały gorzowianki. Dzięki temu podopieczne Dariusza Maciejewskiego wygrały tą odsłonę 24:10, a do szatni na przerwę schodziły prowadząc już 39:29. Trzecia kwarta rozpoczęła się znakomicie dla gospodyń. Dzięki trzem celnym rzutom zza linii 6,25 Oleny Proshchenko beniaminek przegrywał już tylko różnicą jednego punktu. Od tego momentu gra toczyła się wokół remisu, a kibice, którzy zdecydowali się przyjść na to spotkanie mieli w końcu oczekiwane emocje. Zresztą na trybunach rywalizowali ze sobą kibice obu zespołów. Dodajmy rywalizowali bardzo kulturalnie, głośno dopingując swoje drużyny. Przed decydującą kwartą wynik brzmiał 51:45, a to zwiastowało emocje w ostatniej części meczu. Ostatnie 10 minut rozgrzało publiczność do czerwoności. W końcówce jednak więcej nerwów zachowały gorzowianki i to one po końcowym gwizdku mogły rzucić się sobie w ramiona z radości wywalczenia awansu do półfinałów. Ostatecznie KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski wygrał w Rybniku z beniaminkiem UTEX ROW 60:54 i zakończył serię ćwierćfinałową w trzech meczach. Po dwóch kompromitujących porażkach w Gorzowie, rybniczanki zagrały zupełnie odmienione. Widać było wolę walki i zaangażowanie, szczególnie w grze defensywnej. Najwięcej punktów zdobyła Olena Proshchenko, która mecz zakończyła z dorobkiem 19 oczek, w tym pięciokrotnie trafiając zza linii 6,25. Po kilku słabych meczach w końcu lwi pazur pokazała Amerykanka Nikita Bell. Jednak to wszystko nie wystarczyło na pokonanie gorzowianek. Wśród akademiczek bardzo dobrze serię zakończyła Justyna Żurowska, która we wszystkich trzech meczach była podporą swojego zespołu. Siłą podopiecznych Dariusza Maciejewskiego jest jednak długi i wyrównany skład, który pozwala trenerowi na częste rotacje na parkiecie, a zmiany nie wpływają na pogorszenie poziomu gry jego zespołu. KSSSE AZS PWSZ pewnie i zasłużenie wygrał serię z rybniczankami 3:0 i teraz spokojnie może przygotowywać się do walki w półfinałach z Wisłą Can Pack Kraków. Utex ROW Rybnik - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 54:60 (19:15, 10:24, 16:12, 9:9) Utex ROW: Olena Proshchenko 19, Nikita Bell 10, Minja Siljegović 9, Magdalena Skorek 5, Marquetta Dickens 5, Hollie Merideth 4, Edyta Błaszczak 2. KSSSE AZS PWSZ: Justyna Żurowska 14, Agnieszka Szott 11, Małgorzata Babicka 8, Agnieszka Kaczmarczyk 8, Aleksandra Chomać 7, Carrie Moore 5, Denaimou N'Garsanet 3, Katarzyna Czubak 2, Katarina Ristic 2, Barbara Kaszewska 0.