Chamique Holdsclaw: Wytrzymałyśmy presję

- To był bardzo ekscytujący mecz, dobry dla kibiców. Atmosfera była niesamowita, cieszę się, że wytrzymałyśmy tą presję. To było kluczem do odniesienia zwycięstwa - powiedziała po zakończeniu spotkania jedna z jego bohaterek. - W tej serii wielokrotnie już prowadziłyśmy, by później dać się dogonić. Tak też było w tym spotkaniu, ale tym razem mimo utraty prowadzenia potrafiłyśmy się skoncentrować i wrócić do swojej koszykówki - dodała Chamique Holdsclaw. Amerykańska skrzydłowa wraz ze swoimi rodaczkami (Dominique Canty, Alana Beard) na początku ostatniej części gry odwróciły losy spotkania zdobywając osiem kolejnych punktów (od 51:52 do 59:52), tym samym znacznie przybliżając swój zespół do końcowego sukcesu. We wcześniejszej fazie meczu Lotos prowadził już czternastoma punktami, ale dał się dogonić gospodyniom. Lotos PKO BP pokonał w Krakowie Wisłę Can-Pack 69:60 i wyrównał stan serii w finale Ford Germaz Ekstraklasy. Mistrzynie kraju wyłoni zatem ostatnie, siódme spotkanie, które zostanie rozegrane w niedzielę nad morzem (godz.13.15).