,

Lista aktualności

Rafał Sroka: Przygotowania czas zacząć

Wakacje rozkręciły się na dobre. Wszystko jednak co piękne szybko się kończy. Dlaczego? Przełom lipca i sierpnia to czas, w którym rozpoczynają się przygotowania do sezonu 2009/2010.

,

Przygotowania do sezonu z pewnością rozpoczną się w klubach specjalistycznymi badaniami lekarskimi. Kolejne dni, jak ma to miejsce w profesjonalnych klubach to okres wprowadzający, który będzie miał na celu wprowadzenie organizmu na odpowiedni poziom przygotowania motorycznego co z kolei pozwoli rozpocząć właściwy okres przygotowań, zazwyczaj zorganizowany w formie obozu sportowego. Nie ulega wątpliwości, że czas ten trenerzy poświęcą przede wszystkim na budowanie siły i wytrzymałości. Dominować powinny więc formy treningów w terenie (m.in. w górach i na innych trasach biegowych), specjalistyczne zajęcia lekkoatletyczne na stadionie oraz częste spotkania z drużyną na siłowni. Z pewnością należy w tym okresie uważać na przeciążenia organizmu. Jeszcze do niedawna zdarzało się, że na treningach często pojawiały się ćwiczenia związane z elementami gier w kontakcie np. 1 na 1, stosowano w tym okresie dużo treści zwinnościowych i szybkościowych. W ostatnich latach tylko dla urozmaicenia treningu wprowadza się w/w formy, gdyż każdy zdaje sobie sprawę, że obciążenia związane z budowaniem siły i wytrzymałości są bardzo duże a inne treści motoryczne w tym czasie mogą spowodować zwiększenie ryzyka urazów. Warto o tym wspomnieć, gdyż każdy kłopot zdrowotny to strata dla zespołu i zawodnika a kontuzja może wyłączyć w tym przypadku koszykarkę nawet na cały okres przygotowań. Nikogo nie trzeba przekonywać, że jest to najistotniejsza część sezonu w kontekście budowania formy sportowej na cały okres rozgrywek. Przełom sierpnia i września to kolejne mezocykle i mikrocykle już bardziej specjalistyczne w zakresie koszykówki, w aspekcie motorycznym z kolei związane z budowaniem najczęściej zwinności, szybkości itp. Po tym okresie będziemy z pewnością świadkami pierwszej próby ognia, a więc turniejów towarzyskich i gier kontrolnych mających głównie na celu cementowanie składu i szlifowanie taktyki gry zespołu. Doświadczeni trenerzy niejednokrotnie powtarzają, że okres ten powinien być najefektywniejszy jeśli drużyna rozegra około 15 spotkań. Taka liczba spotkań powinna optymalnie przygotować zespół do pierwszego spotkania ligowego. Każdy jednak ma swój plan i pomysł na najlepsze przygotowanie swojej drużyny do rozgrywek ligowych. Ważne by nie zmarnować tego okresu, a nie jeden trener przekonał się, że świetne przygotowanie do ligi może zaprocentować zwycięstwami na początku rozgrywek z potencjalnie dużo silniejszymi zespołami. Kto najlepiej przepracuje ten okres przekonamy się w połowie pierwszej rundy. Na razie wszystkim drużynom życzymy owocnej pracy, trenerom cierpliwości a zawodniczkom dużo wytrwałości i motywacji do pracy a przede wszystkim by omijały je urazy. Na Wasze opinie, pytania, pomysły czekam pod adresem mailowym coachrafa@wp.pl