Początek spotkania był dosyć wyrównany. Koszykarki Riviery Gdynia starały się nawiązać się wyrównaną walkę z wyżej notowanym rywalem. Jednak po drugiej stronie szalała Joyce Iamstrong, która bardzo szybko zdobyła 9 oczek. Przewaga torunianek zaczęła kształtować się dopiero w połowie pierwszej kwarty. Po punktach Joanny Walich gospodynie miały już 7 punktów przewagi i prowadziły 18:11. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 24:18.
Druga odsłona zadecydowała o końcowym wyniku piątkowego spotkania. Torunianki bardzo szybko zaczęły wypracowywać przewagę. Katarzynki grały twardo w obronie notując przechwyty, po których miały okazję do zdobycia łatwych punktów z kontrataku. Indywidualnymi wejściami pod kosz imponowała Lorin Dixon. Natomiast Weronika Idczak była skuteczna w rzutach z dystansu. Dzięki temu torunianki udawały się do szatni prowadząc 48:29.
Po przerwie zawodniczki Energi Toruń kontrolowały jedynie przebieg wydarzeń na parkiecie. Zawodniczki Riviery Gdynia ambitnie próbowały wrócić do gry i zredukować straty. Przewaga Katarzynek zmalała jedynie na chwilę do 13 „oczek”, ale zwycięstwo gospodyń ani przez moment nie było zagrożone. Ostatecznie podopieczne Elmedina Omanicia pokonały Rivierę Gdynia 81:65.
Energa Toruń – Riviera Gdynia 81:65 (24:18, 24:11, 15:18, 18:18)
Energa: W. Idczak 18, L. Dixon 16, J. Iamstrong 15, J. Walich 12, M. Vrdoljak 9, P. Gulak-Lipka 6, E. Tłumak 5, M. Wieczyńska 0.
Riviera: D. Wilson 17, M. Misiuk 16, N. Małaszewska 12, E. Johnson 9, A. Jakubiuk 4, D. Miłoszewska 3, K. Macko 3, M. Baryło 1, J. Górzyńska-Szymczak 0.
Powiedzieli po meczu:
Vadim Czeczuro (trener Riviery Gdynia): Gratulacje dla zespołu z Torunia. Naprawdę dobre spotkanie. Zespół z Torunia pokazał charakter w całym meczu. Kolejny nasz mecz ze słabą skutecznością, dużo nam nie wpadło. Pierwsza połowa ustawiła przebieg meczu. Torunianki zagrały bardzo agresywnie. Nie mogliśmy się im przeciwstawić. Dopiero w drugiej połowie zaczęliśmy walczyć. Ale ciężko było zatrzymać rozpędzony zespół rywali. Z taką celnością jak dzisiaj będzie bardzo ciężko wygrywać spotkania. Zdominowaliśmy zbiórki i dobrze rzucaliśmy osobiste. Musimy walczyć od początku do końca. Mamy młody zespół i dużą rolę odgrywa w nim psychologia.
Elmedin Omanić (trener Energi Toruń): Gratulacje dla organizatorów tej konferencji. Bardzo szybko przenieśliśmy do głównej sali. Dobrze zagraliśmy pierwszą połowę. Rozmawiałem z trenerem Czeczuro przed meczem. I stało się tak jak mówił trener drużyny z Gdyni. Na dzisiaj to ja mam bardziej doświadczony zespół. Oprócz tego, że graliśmy dobrą obronę to wygraliśmy także przez doświadczenie. Druga połowa słabsza w wykonaniu naszych koszykarek. Gratuluję drużynie z Gdyni walki.
Danielle Wilson (koszykarka Riviery Gdynia): Gratulacje dla drużyny z Torunia. Torunianki grały bardzo dobrze razem. Zbierały piłki i trafiały zarówno po penetracjach podkoszowych jak i po rzutach z dystansu. Musimy dalej pracować nad poprawą i grać dobrze w obronie.
Joyce Iamstrong (koszykarka Energi Toruń): Miło wrócić do zwycięstw po serii porażek. Mamy zwycięstwo dzięki dobrym szybkim atakom i łatwym punktom. Graliśmy dobrze, jako zespół, mieliśmy niezłą skuteczność i dobrze przemieszczaliśmy się w obronie.