Mecz rozpoczął się od czterech szybkich punktów Amishy Carter. Torunianki pierwsze punkty zdobyły po efektownym przechwycie Amandy Jackson. Pierwsza kwarta przebiegała pod dyktando bydgoszczanek. W drużynie z Torunia szwankowała skuteczność. Inaczej było już w drugiej odsłonie spotkania. Koszykarki Energi po raz pierwszy wyszły na prowadzenie w połowie drugiej kwarty, kiedy to trzy punkty zdobyła Aleksandra Pawlak. Od tego momentu Katarzynki systematycznie powiększały przewagę.
Obraz gry nie zmienił się po przerwie. Największą, bo aż trzydziestopunktową przewagę torunianek statystyki odnotowały w 33 minucie. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 92:71. Kluczem do zwycięstwa było powstrzymanie Julie McBride, która mecz zakończyła z 12 punktami i 4 asystami. Atutem torunianek była też gra zespołowa. Katarzynki zanotowały w sumie 22 asysty. W tym elemencie gry brylowały przede wszystkim Maurita Reid i Aleksandra Pawlak. Warto też odnotować wysoką skuteczność rzutów z gry torunianek - ponad 52 proc., podczas gdy bydgoszczanki odnotowały niecałe 40 proc.
Energa Toruń - Artego Bydgoszcz 92:71 (21:23, 27:14, 21:12, 23:22)
Punkty dla Energi: M. Reid 23, A. Pawlak 19, A. Jackson 16, K. Suknarowska 9, A. Makowska 8, R. Harris 7, J. Velinović 6, T. Ajduković 4, T. Peckova 0, M. Wieczyńska 0.
Punkty dla Artego: A. Carter 26, J. McBride 12, E. Mowlik 11, A. Bekasiewicz 6, M. Koc 6, Ch. Nwagbo 5, E. Gala 3, K. Krężel 2, K. Szybała 0.
-----
Powiedzieli po meczu:
Tomasz Herkt, trener Artego Bydgoszcz: Trudno ocenić ten mecz. Dzisiaj nie byliśmy równorzędnym przeciwnikiem dla Energi Toruń. Teoretycznie dobrze rozpoczęliśmy zawody, zwłaszcza w pierwszej kwarcie dobrze nam szło, podobnie było w ostatniej. O wyniku zadecydowała głównie wysoko przegrana druga kwarta, podobnie było w trzeciej. W tej chwili Toruń jest mocniejszym od nas zespołem. Wystarczy spojrzeć na punkty zmienników 37 do 15. Każda zmiana w składzie dokonań przez trenera Elmedina Omanicia wnosiła coś do gry, stąd też przekonywujące zwycięstwo zespołu z Torunia. Gratuluję.
Elżbieta Mowlik, zawodniczka Artego Bydgoszcz: Gratuluję zwycięstwa zespołowi z Torunia. Natomiast nasza gra pozostawia wiele do życzenia. Będziecie czas na spokojną analizę i mam nadzieję, że będzie lepiej.
Elmedin Omanić, trener Energi Toruń: To dopiero piąta kolejka polskiej ligi i dobrze, że udało się wygrać z głównym rywalem. Liga będzie bardzo ciekawa. Jest kilka drużyn, które będą walczyć o pozycje od 2 do 4. Nie wspominając już o tych ekipach, która chcą awansować do fazy play-off, bo jest ich bardzo dużo. Cieszę się z przedłużenia serii wygranych meczów. Bardzo dobrze zagraliśmy w drugiej i trzeciej kwarcie. W czwartej wyszliśmy trochę na luzie - nie można tak grać z takim przeciwnikiem. Ponadto bardzo słabo rozpoczęliśmy ten mecz.
Amanda Jackson, zawodniczka Energi Toruń: Moim zdaniem zaczęliśmy ten mecz agresywnie. Skupiałyśmy się na zwycięstwie, to był nasz główny cel. Zagraliśmy dobrze, ale możemy zagrać jeszcze lepiej. Cieszę się ze zwycięstwa.