Podopieczne Tomasza Herkta lepiej weszły w mecz. Po stronie MKK szwankowała skuteczność, natomiast rywalki nie miały z nią problemów. Po trójce Elżbiety Mędzik na tablicy widniał rezultat 14:0 dla Artego. Siedlczanki przełamały niemoc po skutecznej akcji Magdaleny Koperwas. To właśnie ona - do spółki z Katarzyną Trzeciak - dbała o zdobycze punktowe MKK. Warunki gry dyktowały jednak podopieczne wicemistrzynie Polski i wygrały pierwszą kwartę 29:13.
Bydgoszczanki miały sporo okazji rzutów za trzy punkty i prezentowały w tym elemencie wysoką skuteczność. Po trójce Międzik wicemistrzynie Polski objęły prowadzenie 41:13. MKK odpowiedział celnym rzutem z dystansu Anny Olchowyk-Pokojowej. Przy stanie 47:16 dla Artego na parkiecie po raz pierwszy w sezonie pojawiła się Nicole Lenard. Siedlczanki nie radziły sobie z powstrzymaniem bydgoskiej ofensywy, stąd często rywalki notowały akcje 2+1. Przewaga Artego oscylowała w okolicach 30 punktów. Ostatnim akcentem pierwszej połowy był celny rzut Trzeciak, który jedynie przypudrowała niekorzystny rezultat - 36:68.
Druga połowa rozpoczęła się od celnego rzutu osobistego Koperwas oraz akcji 2+1 Trzeciak. O pogoni za zwycięstwem nie było jednak mowy. Koszykarki z Bydgoszczy kontrolowały wydarzenia na parkiecie, a ich przewaga była bezdyskusyjna. Po piątej trójce Olchowyk-Pokojowej MKK przegrywał 48:78. Proste błędy siedlczanek były jednak bezlitośnie punktowane. Po trzeciej kwarcie było 85:52 dla Artego.
Ostatnia kwarta upłynęła pod znakiem wyczekiwania na końcową syrenę. W szeregach MKK skuteczna w tym fragmencie meczu była Marie Malone, jednak ogólna celność gospodyń stała na zatrważającym poziomie. Po kolejnej trójce niesamowitej Darxii Morris koszykarki z Bydgoszczy prowadziły 99:61. Setka pękła po rzucie z dystansu Aleksandry Pawlak. W końcówce trener Herkt dał szansę pokazania się na parkietach TBLK młodym zawodniczkom. Ostatecznie po jednostronnym meczu bydgoszczanki rozbiły MKK 118:66.
W następnej kolejce MKK czeka arcytrudny wyjazd. W niedzielę 25 października siedlczanki zmierzą się w Krakowie z Wisłą.
------
Powiedzieli po meczu:
Tomasz Herkt (trener Artego): Nasza ambicja została podrażniona w Polkowicach, gdzie graliśmy dobry defence, lecz słabo prezentowaliśmy się w ataku. W Siedlcach sytuacja diametralnie się zmieniła. Mamy ofensywny zespół, ofensywny obwód. Graliśmy na superskuteczności. Naszym wyróżnikiem w tej lidze ma być defensywa. Nie zważając na wynik na tablicy mamy walczyć o jak najlepszy wynik. Ze wszystkich statystyk możemy być bardzo zadowoleni.
Darxia Morris (Artego): Jestem bardzo zadowolona z naszej gry w pierwszej połowie. Zarówno w defensywie, jak i ofensywie byłyśmy agresywne, ponadto dzieliłyśmy się piłką i wykonywałyśmy przedmeczowe zalecenia trenera. Kluczem do zwycięstwa w drugiej połowie była nasza przewaga w zbiórkach.
Teodor Mollov (trener MKK): Nie chcę powiedzieć, że jestem prorokiem. Kiedy śledziłem mecz w Polkowicach naszych dzisiejszych rywalek to przewidywałem, że wynik z nami będzie tragiczny. Nasz atak nie był najgorszy, nasza defensywa była tragiczna, a skuteczność przeciwnika była zabójcza. Zespół bez playmakera to nie jest zespół. Nam jednak udało się coś zawiązać. Mecz wyglądał tak jak wyglądał. Starcie kopciuszka z zespołem o euroligowym potencjale nie mogło zakończyć się innym rezultatem niż naszą porażką.
Magdalena Koperwas (MKK): Gratuluję zespołowi z Bydgoszczy. Ciężko się gra przeciwko zespołowi, który po pierwszej połowie ma 82% skuteczności z gry. Myślę, że to głównie nas pogrążyło. Nasza gra nie wyglądała tragicznie, choć w obronie powinnyśmy zagrać lepiej. Znowu siadłyśmy psychicznie, mimo wyniku powinnyśmy walczyć o jak najlepszy wynik. W drugiej połowie pojawiły się skandaliczne zbiórki w ataku przeciwnego zespołu. Mamy jeszcze dużo do poprawy.
-----
MKK Siedlce - Artego Bydgoszcz 66:118 (13:29, 23:39, 16:17, 14:33)
MKK: 13. Anna Olchowyk-Pokojowa 15, 11. Marie Malone 15, 6. Katarzyna Trzeciak 14, 4. Magdalena Koperwas 9, 9. Oksana Kisilowa 4, 12. Nicole Lenard 4, 15. Anna Kirijenko 2, 28. Agnieszka Makowska 2, 10. Magdalena Parysek 1
Artego: 24. Amisha Carter 25 (12 zbiórek), 3. Darxia Morris 22, 10. Maurita Reid 19, 15. Aleksandra Pawlak 18, 13. Julie McBride 16, 8. Elżbieta Międzik 11, 22. Martyna Koc 5, 4. Edyta Faleńczyk 2, 7. Katarzyna Kocaj