Drużyna z Sosnowca mocno zaczęła mecz i po pierwszych paru minutach gospodynie przegrywały 3:11. Punkty zdobywały tylko z linii rzutów wolnych, dwa Dominika Miłoszewska oraz jeden Kamila Podgórna. Na 3 minuty przed końcem kwarty pięknym blokiem popisała się Monika Grigalaskyte by w następnej akcji zdobyć pierwsze punkty z gry ale przegrywały już 5:15. Przed końcem kwarty zawodniczki z Sosnowca dołożyły jeszcze 5 punktów.
Po przerwie w dalszym ciągu Basket 90 miał problemy ze zdobywaniem punktów. Po minucie gry szybką kontrę wykorzystała Kamila Podgórna. Równie szybko odpowiedziała za 3 pkt N. Michael, a w kolejnej akcji z tej samej odległości Marta Dobrowolska. Kolejne akcje to więcej skuteczności po stronie gospodyń. Pozwoliło to zniwelować stratę do 11 punktów przy wyniku 20:31. Na koniec kwarty celnym rzutem popisała się Dominika Miłoszewska i pierwsza część spotkania zakończyła się wynikiem 22:36.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i drużyna z Sosnowca powiększała swoją przewagę by na 6 minut przed końcem wyniosła ona 19 punktów przy wyniku 26:45. Po 4 punktach Basketu trener Zagłębia, Mirosław Orczyk poprosił o czas. Nie przyniosło to skutku i przewaga stopniała do 14 oczek. Do końca kwarty zespoły szły praktycznie punkt za punkt i ostatecznie po 30 minutach na tablicy widniał wynik 39:55
Ostatnie 10 minut gdynianki zaczęły od dwóch niecelnych prób za 3 w wykonaniu J. Skerović oraz D. Miłoszewskiej. Jednak w kolejnej akcji rozgrywająca z Czarnogóry trafiła niwelując stratę do 13 punktów. Kolejne minuty to problemy ze skutecznością po obu stronach jednak to Basket wykorzystał 3 z 4 rzutów osobistych doprowadzając do wyniku 45:55. Po zejściu za 5 fauli N.Michael, zawodniczki z Sosnowca nie mogły odnaleźć się na parkiecie, a gospodynie sukcesywnie odrabiały straty. Na 3 i pół minuty do końca na tablicy było 55:57. O. Samburska popisała się skutecznym wjazdem pod kosz ,a po drugiej stronie parkietu z linii rzutów wolnych K. Puss ponownie zmniejszyła stratę do 2 punktów. Swojej szansy nie wykorzystały zawodniczki JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec i Basket miał szansę na doprowadzenie do dogrywki lub zwycięstwo w regulaminowym czasie. Na 10 sekund przed końcem, skutecznym wjazdem pod kosz popisała się Skerović doprowadzając do remisu po 59. W ostatniej akcji przyjezdne nie potrafiły znaleźć drogi do kosza i byliśmy świadkami pierwszej w tym sezonie dogrywki.
W doliczonym czasie gry mocno zaczęła K. Podgórna celnym rzutem za 3, lecz po drugiej stronie z półdystansu odpowiedziała jej N. Swanier. Na 2 i pół minuty do końca P. Rozwadowska doprowadziła do remisu po 67. W kolejnych dwóch akcjach zespół z Sosnowca stawał na linii rzutów wolnych i wykorzystał 3 z 4 rzutów. Na 40 sekund przed końcem piłka była po stronie gospodyń, jednak błąd kroków popełniła Skerović, a trener Orczyk poprosił o czas. Nie pomogło to jego zespołowi, zgubiły piłkę podczas wyrzutu z autu. Gdynianki nie wykorzystały jednak możliwości na doprowadzenie do kolejnego remisu i ostatecznie przegrały 68:72.