W początkowej fazie spotkania CCC zanotowało świetną serię 10:0 i po trafieniu Miljany Bojović prowadziło 12:5. Bydgoszczanki starały się odrabiać straty głównie rzutami wolnymi, ale to było za mało. Później jednak trójkę rzuciła Elżbieta Międzik i po 10 minutach polkowiczanki prowadziły tylko 24:20. Drugą kwartę zawodniczki trenera Marosa Kovacika rozpoczęły ponownie bardzo dobrze - były nie do zatrzymania w ataku i po trójce Alyshy Clark miały już 12 punktów przewagi. Gospodynie się nie poddawały i głównie dzięki rzutom Jennifer O’Neill oraz Deneshy Stallworth potrafiły zbliżyć się jeszcze na cztery punkty na koniec pierwszej połowy.
W trzeciej kwarcie obie drużyny miały problemy ze skutecznością, a CCC nie potrafiło odskoczyć rywalkom. W pewnym momencie Artego zanotowało serię 10:0 i po trafieniach McBride oraz Stallworth to bydgoszczanki miały przewagę! Rzuty wolne Weroniki Gajdy ustawiły wynik spotkania po 30 minutach na remis po 45. Ostatnia kwarta była zacięta i żadna drużyna nie zbudowała już bezpiecznej przewagi. W samej końcówce niezwykle ważne akcje kończyły jednak Bojović oraz Gajda i to ustawiało polkowiczanki w lepszej sytuacji. CCC zwyciężyło 63:58 i dzięki temu jest już o krok od złota Energa Basket Ligi Kobiet.
Mecz nr 3 w poniedziałek o godz. 18.45. Transmisja w TVP Sport.
----