Omanić jest trenerem doskonale znanym w Polsce. Prowadził do sukcesów zespoły z Krakowa oraz Torunia. Pracował też w Bośni i Hercegowinie, gdzie był m.in. trenerem tamtejszej kobiecej reprezentacji.
- Nie ukrywam, że miałem propozycję z ekstraklasy tureckiej. Zmieniły się tam jednak przepisy i rynek trenerski został poddany rygorystycznym procedurom. Ja tych procedur nie spełniłem, dlatego też rozważyłem opcję powrotu do polskiej ligi. Łódź jest oddalona od Torunia, w którym mam rodzinę, o półtorej godziny jazdy samochodem. Poza tym wiem, że Widzew ma wspaniałych kibiców. Chcę sprawić, że będzie ich na trybunach jeszcze więcej! - mówi na oficjalnej stronie drużyny trener Omanić.
W ostatnim sezonie szkoleniowiec pracował w Turcji - w ekipie Adana ASKI.
- Gdy pojawiła się opcja zatrudnienia trenera tej klasy, co Elmedin Omanić, nie zastanawialiśmy się długo. Wiemy, że szkoleniowiec jest znany z tego, iż potrafi „wycisnąć” z zawodniczek wszystko co najlepsze by osiągnąć dobry wynik w lidze. W tej chwili w zmieniającym się Widzewie potrzebna jest właśnie taka osoba, która będzie potrafiła wprowadzić nasz zespół na wyższy poziom - mówi wiceprezes zarządu Łukasz Czuku.
W Widzewie na kolejny sezon mają zostać Polki: Julia Drop, Klaudia Gertchen, Elżbieta Paździerska i Anna Kudelska. Ponadto w drużynie zagrają: Amina Marković, Klaudia Perisa, Jada Terry oraz Raigyne Moncrief Louis.