Początek piątkowego meczu był wyrównany. W pierwszych minutach gry przewaga Wisły oscylowała w granicach dziewięciu punktów, końcówka tej części spotkania należała już jednak do Slavii Praga i tak po pierwszej kwarcie krakowianki prowadziły zaledwie pięcioma punktami (23-18). Drugą ćwiartkę bardzo dobrze rozegrały podopieczne Stefan Svitka - 10 punktów Krystal Vaughn, 5 punktów (w tym celna trójka) Gabiji Meskonyte oraz po dwa punkty Magdaleny Ziętary i Chloe Wells wyprowadziły Wisłę Kraków na prowadzenie 44-23 (23-18, 21-5).
Po zmianie stron wiślaczki kontynuowały dobrą grę zarówno w obronie, jak i w ataku. Pomimo kilku strat nasza przewaga w dalszym ciągu rosła sięgając w pewnym momencie różnicę aż dwudziestu siedmiu punktów. Ponownie znakomicie punktowała Krystal Vaughn (6 punktów), swoją cegiełkę dorzuciła również Anna Jakubiuk (5 pkt.), Kadri-Ann-Lass (4 pkt.) i Magdalena Ziętara (2 pkt.) . Na dziesięć minut przed zakończeniem spotkania Wisła Kraków prowadziła 63-36 (23-18, 21-5, 17-13). W ostatniej kwarcie nieco lepiej spisywały się na parkiecie przyjezdne, którym udało się wygrać tę część spotkania 22-16. Ostatecznie Wisła Kraków pokonała w piątek Slavię Praga 77-58.
Wisła Kraków – BLK Slavia Praga 77-58 (23-18, 21-5, 17-13, 16-22)
Wisła Kraków: Krystal Vaughn 29 (10zb.), Chloe Wells 12 (5zb., 7as., 2x3), Kadri-Ann Lass 10, Gabija Meskonyte 10 (2x3), Anna Jakubiuk 7, Katarzyna Trzeciak 5 (1x3), Magdalena Ziętara 4 (5prz.).
BLK Slavia Praga: Kamila Hošková 12 (4prz., 1x3), Eliska Mircová 11 (5as., 1x3), Richelle Van Der Keijl 9 (8zb.), Ines Corda 5, Ieva Savickaite 5, Petra Bakajsová 4, Kamila Jindrova 4, Tereza Motyčáková 4, Barbora Holubová 2, Sofia Biliková 2.
---
Sobotni mecz znakomicie rozpoczęły krakowianki. Raz za razem zawodniczki trafiały do kosza przeciwniczek. Ponownie niezawodna okazała się Krystal Vaughn, która w pierwszej kwarcie zdobyła 6 punktów, swoje punkty zapisała również Magdalena Ziętara, Gabija Meskonyte i Chloe Wells (po cztery punkty). Po dziesięciu minutach prowadziliśmy 27-13. Kolejne minuty gry upływały a na tablicy wiślackiej hali przewaga powiększała się. Do przerwy wiślaczki wygrywały już różnicą dziewiętnastu punktów (48-29).
Po zmianie stron ekipa Stefana Svitka kontynuowała bardzo dobrą grę wykorzystując każdy błąd przeciwniczek. Trzecia odsłona wygrana 26-12 a czwarta 21-16 dała ostatecznie wygraną 95-57.
Wisła Kraków – BLK Slavia Praga 95-57 (27-13, 21-16, 26-12, 21-16)
Wisła Kraków: Gabija Meskonyte 22 (4x3), Kadri-Ann Lass 14 (6zb., 2bl.), Krystal Vaughn 14 (7zb.), Magdalena Ziętara 13, Anna Jakubiuk 8, Katarzyna Trzeciak 8 (5as., 1x3), Bożena Puter 6 (5zb.), Chloe Wells 6 (10as., 5prz., 2bl.), Aleksandra Owca 3 (1x3), Łucja Grzenkowicz 1.
BLK Slavia Praga: Richelle Van Der Keijl 13, Kamila Hošková 10 (6zb., 3x3), Ieva Savickaite 9 (6zb.), Barbora Holubová 6, Ines Ćorda 5, Sofia Biliková 5, Petra Bakajsová 4 (10zb.), Eliska Mircová 3 (5as., 1x3), Barbora Jindrova 2.
W obu spotkaniach najdłużej czasu na parkiecie spędzała Krystal Vaughn – średnio 29,3 minut. O dwie minut mniej grały Kadr-Ann Lass (27,4 min.) i Chloe Wells (25,3 min.). Najskuteczniejszą wiślaczką okazała się Krystal Vaughn, Amerykanka zdobyła w dwumeczu 43 punkty. Drugą strzelczynią Białej Gwiazdy była Gabija Meskonyte (32). Na tablicach najlepiej spisywała się ponownie Vaughn ze średnią 8,5 zbiórek. Jeśli chodzi o asysty to tu bez wątpienia liderką jest nasza rozgrywająca Chloe Wells (średnio 8,5 asyst).
Kolejne, ostatnie już mecze kontrolne przed zbliżającym się sezonem 2019/2020 drużyna rozegra już za tydzień. W dniach 27-28 września Wisła Kraków zmierzy się ze Szwedzką ekipą A3 Basket Umeå. Piątkowy mecz w związku z rozgrywaniem go poza halą TS Wisła będzie zamknięty dla publiczności, sobotni już w hali przy Reymonta rozegrany zostanie o godzinie 16:30.