Od początku meczu można było zauważyć przewagę fizyczną mistrzyń Energa Basket Ligi Kobiet. Dobrze to wykorzystywała przede wszystkim Ana-Maria Filip. Olivia Szumałda-Krzycka i Magadalena Parysek-Bochniak robiły co mogły, ale CCC było zdecydowanie silniejsze. Po 10 minutach prowadziło 24:11. W drugiej kwarcie przewaga dość szybko urosła aż do 20 punktów po akcji Weroniki Gajdy. Zespół z Pruszkowa nie był w stanie nawiązać wyrównanej rywalizacji, a polkowiczanki tylko w tej części meczu rzuciły aż 37 punktów! Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 61:27.
Trzecia kwarta była bardziej wyrównana, a zespół trenera Jacka Rybczyńskiego pokazał bardzo ambitną koszykówkę. CCC grało jednak bardzo pewnie i nie pozwalało na zbyt wiele. Kolejne trafienie Filip ustawiało wynik na 84:46 po 30 minutach. Obaj szkoleniowcy w ostatniej kwarcie korzystali w pełni ze swoich ławek rezerwowych, a wszystkie zawodniczki dostały swoje minuty. Ostatecznie ekipa z Polkowic pokonała MKS 95:59.
W sobotę o godz. 19:30 CCC Polkowice zagra w półfinale Suzuki Pucharu Polski Kobiet z Artego Bydgoszcz. Transmisja w Sportklub.