Bardzo dobrze spotkanie z gdyńską VBW Arką rozpoczęła drużyna trenera Arkadiusza Rusina, która w 6 minucie gry prowadziła (14:6). W kolejnych akcjach w dalszym ciągu przyjezdne pokazywały się z bardzo dobrej strony w ataku, a punkty Niny Dedić, Stephanie Jones czy też Anny Jakubiuk budowały coraz to większą przewagę (24:13). W drugiej kwarcie gospodynie wygranym fragmentem (9:2) zbliżyły się na cztery „oczka” – (29:33), jednak Ślęza nie przestraszyła się i skutecznie odpowiedziała. Po 20 minutach na 11 – punktowym prowadzeniu były przyjezdne (40:29), co było ogromną niespodzianką.
Zmiana stron i reprymenda trenera Vetry, podziałała na zespół z Pomorza już w trzeciej kwarcie. Trafienia Laury Miskieniene, Marissy Kastanek oraz Alice Kunek w 180 sekund praktycznie zniwelowały wszystkie straty (40:41), by chwilę później po kolejnym trafieniu Kastanek „mieć” już remis (po 43). Od tego momentu seria (6:0) pozwoliła na złapanie oddechu dla VBW Arki, która to na ostatnią kwartę wyszła z 3 – punktowym prowadzeniem. Były mistrz Polski z Wrocławia w ostatniej kwarcie próbował jeszcze wyjść na prowadzenie, jednak kluczowe dla losów spotkania były dwa z rzędu trafienia Kamili Podgórnej zza linii 6,75 dające wynik (65:54) w 35 minucie meczu.
VBW Arka Gdynia - Ślęza Wrocław 71:65 (13:24, 16:16, 22:8, 20:17)
Gdynia: Kastanek 17, Spanou 16, Miskiniene 14, Podgórna 11, Greinacher 4, Kunek 2, Morawiec 2
Wrocław: Jones 16, Jakubiuk 13, Dedić 12, Sutton 10, Tyszkiewicz 6, Poleszak 6, Dobrowolska 2
49 z 99 punktów całego zespołu z Gorzowa Wlkp. zdobył duet Walker-Kimbrough-Hristova, co dała wysoką wygraną nad Enea AZS Poznań. Gospodynie po 20 minutach gry prowadziły (46:34), by po zmianie stron zagrać jeszcze lepiej. Trzecia kwarta padła łupem zespołu trenera Dariusza Maciejewskiego (28:10), co zbudowało aż 30 – punktową przewagę po 30 minutach gry. W ostatniej kwarcie na parkiecie więcej minut dostały rezerwowe zawodniczki – Wiktoria Kuczyńska czy też Karolina Matkowska, które również wpisały się do meczowych statystyk. Double-double uzbierała natomiast Agnieszka Kaczmarczyk – 12 punktów, 10 zbiórek. W zespole z Poznania liderką była Julia Adamowicz, która rzuciła 16 „oczek”. Cała jednak drużyna zagrała na bardzo niskiej, bo zaledwie 32% skuteczności. Słabiej wypadła również jedna z liderek – Jovana Popović (6 punktów, 1/11 z gry).
PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. - Enea AZS Poznań 92:59 (19:14, 27:20, 28:10, 18:15)
Hristova 27, Walker-Kimbrough 22, Gustafson 14, Kaczmarczyk 10, Green 8, Owczarzak 7, Dźwigalska 2, Matkowska 2
Adamowicz 13, Nowicka 9, Davis 9, Brown 8, Bogicević 7, Popovic 6, Przeńska 4, Banaszak 3