Gorzów: Zatrzymać najlepsze

Przed nowym sezonem kibice mogą być pewni, że zobaczą w gorzowskiej hali Aleksandrę Karpińską oraz Justynę Żurowską. Bardzo blisko podpisania kontraktu na przyszły sezon jest Agnieszka Szott. Także rozmowy z Katariną Ristic idą w dobrą stronę i najprawdopodobniej słoweńska rozgrywająca nadal będzie czarowała gorzowską publiczność swoimi rzutami za trzy. Można przypuszczać, że w Gorzowie pozostaną również Katarzyna Czubak, Joanna Czarnecka i Barbara Kaszewska. Wciąż ważny kontrakt ma także Aleksandra Chomać. Po stronie strat gorzowskiej drużyny również długa lista. W przyszłym sezonie zabraknie na pewno Magdaleny Kozdroń, która wybrała kierunek południowoeuropejski. Bardzo prawdopodobne, że również Judyta Banaszkiewicz kontynuować będzie swoją karierę w Hiszpanii. O ile tych dwóch strat można się było spodziewać to decyzja Joanny Zalesiak była bardzo zaskakująca dla trenera. Reprezentantka Polski do lat 20 wybrała grę (i naukę) za Oceanem. W Gorzowie także nie zobaczymy Słowenki Mai Drozg, z której usług zrezygnował Dariusz Maciejewski oraz Weroniki Toporowskiej, która większość sezonu spędziła w I ligowych rezerwach klubu. O potencjalnych wzmocnieniach AZS-u jeszcze nie słychać, lecz możemy się spodziewać, że działacze w niedługim czasie odkryją karty i dowiemy się, kto w przyszłym sezonie wzmocni AZS PWSZ Sowood Gorzów.