- Ten zespół został tak poskładany, żeby także rzucać za trzy punkty - Maciej Gordon

- Drużyna z Warszawy dominowała od samego początku spotkania, miały przede wszystkim przewagę mentalną i cieszyły się grą. My natomiast cierpieliśmy od pierwszego gwizdka i to cierpienie, trwało przez pełne 40 minut. Jeżeli praca przez cały tydzień jest słaba, to później tak wygląda również mecz – powiedział po meczu trener 1KS Ślęza Wrocław, Arkadiusz Rusin.

- Bardzo się cieszę z wygranej, gdyż jest to kawał dobrze wykonanej roboty przez całą drużynę. W ciągu tych trzech tygodni przerwy, dziewczyny zdawały sobie sprawę że będzie trochę wolnego ale także będzie kawałek po kawałku pracować. Zrobiliśmy to jednak świadomie, gdyż wiedzieliśmy, że następne mecze są dla nas bardzo istotne. To zwycięstwo im się za ten okres i za ten czas poświęcony należy! Mogę powiedzieć, że w pełni kontrolowaliśmy wydarzenia na parkiecie i w momencie kiedy rywalki dochodziły – odpowiadaliśmy bardzo dobrymi akcjami. Była też bardzo dobra skuteczność za trzy punkty (14/22 – przyp. red.). Ten zespół został tak poskładany, żeby także rzucać za trzy punkty. Wygrana to jednak niespodzianka, gdyż ograliśmy zespół rutynowany i bardzo dobry. Ślęza w poprzednich kolejkach zagrała bardzo dobre spotkania i pokonała mistrza i wicemistrza Polski, tak więc ta wygrana znaczy bardzo dużo. Jesteśmy podbudowani tym zwycięstwem, jednak także tymi nad zespołami z Sosnowca czy też Bydgoszczy. Pracujemy dalej ciężko i chcemy wygrywać kolejne spotkania – powiedział po meczu trener SKK Polonia Warszawa, Maciej Gordon.