Kto zostanie mistrzem?

W decydującym piątym spotkaniu faworyta nie ma, gdyż po tym co prezentują oba zespoły w tej serii – być go nie może. Najbardziej wyrównana walka w ostatnich latach o mistrzostwo Polski trwa w najlepsze, co jest znakomitym podsumowaniem całego dość wyrównanego sezonu Energa Basket Liga Kobiet.

Piąte spotkanie będzie nie tylko walką na poziomie sportowym, lecz rozgrywane będzie również w głowach zawodniczek i przede wszystkim trenerów. Teoretycznie więcej powodów do zmartwień ma aktualny Mistrz Polski z Polkowic, który w trzecim meczu stracił Lilianę Banaszak i ma jeszcze mniejsze pole do manewru pod tablicami. Z drugiej strony natomiast „krótka” ławka, spędza sen z powiek Krzysztofowi Szewczykowi.

Pierwsze dwa mecze pokazały, iż AZS UMCS nie jest w stanie zagrać dwóch spotkań na tak samo wysokim poziomie. Jednak już po przenosinach do Lublina i porażce w trzecim meczu… kolejny był zaprzeczeniem tego co zostało ujęte w pierwszym zdaniu. Na wyżyny możliwości wzbił się serbski duet Aleksandra Stanacev – Katarina Zec, kolejny znakomity występ zanotowała Natasha Mack, a pochwalić należy również m.in. Magdalenę Ziętarę i Aleksandrę Ziębmorską.

Jeśli chodzi o BC Polkowice, to kluczem do wygrania całej serii miała być forma Liliany Banaszak. Niestety po kilku minutach trzeciego spotkania z powodu kontuzji musiała opuścić parkiet, lecz mimo tego „Pomarańczowe” potrafiły powalczyć i wygrać. Rolę liderki przejęła Erica Wheeler, a do gry w ataku włączyła się jeszcze Artemis Spanou.

Z całą pewnością nikt z sympatyków żeńskiej koszykówki, nie miałby nić przeciwko rozegraniu w tym decydującym meczu dodatkowych 5 czy też 10 minut. Byłaby to kolejna okazja do pokazania, jak nieprzewidywalne są finały w sezonie 2022/2023.

- Wygraj albo wracaj dzisiaj do domu! Obie drużyny znakomicie grają w serii finałowej, co doprowadziło do tego ostatniego spotkania. To ten mecz zadecyduje, kto zostanie mistrzem Polski! Będzie dużo walki i dużo emocji – Artemis Spanou, BC Polkowice.

- To będzie bardzo twarde i intensywne spotkanie! Wszystko w tym meczu sprowadzi się do tego, kto chce bardziej wygranej i będzie miał więcej energii do odniesienia zwycięstwa. Wierzę, że będzie to mecz, który zostanie na długo w pamięci – Natasha Mack, Polski Cukier AZS UMCS Lublin.

- Będzie to z całą pewnością bardzo ciężki mecz, ale wiem, że damy z siebie wszystko i każda z nas zostawi serce na parkiecie. Finałowy mecz gramy u siebie, więc „szósty” zawodnik w postaci kibiców na pewno nam w tym pomoże. . Jestem ogromnie wdzięczna za to, że mam możliwość trenowania i rozwijania się przy najlepszych zawodniczkach i trenerach w drużynie z Polkowic – Inga Stępień, wychowanka drużyny z Polkowic.

Mecz BC Polkowice – Polski Cukier AZS UMCS Lublin, rozegrany zostanie w sobotę (15.04) o godz. 20:00 w Polkowicach. Transmisja spotkania na kanale PZKosz YouTube