Spotkanie dużo lepiej rozpoczęły gospodynie, które po czterech minutach gry prowadziły 11:4. Ostatecznie pierwsza kwarta zakończyła się wygraną 24:11, co było dość dużym zaskoczeniem. W kolejnych minutach BC starało się niwelować straty, jednak na drugą część spotkania w dalszym ciągu wychodziło ze stratą – 29:35. Druga połowa to zupełnie inny obraz gry, gdyż dużo bardziej skuteczne były przyjezdne. Besiktas w trzeciej kwarcie rzucił zaledwie trzy „oczka” – przy 12 rywalek, a trafienie zza linii 6,75 Niki Barić dało drużynie prowadzonej przez trenera Karola Kowalewskiego na prowadzenie. Ostatnia kwarta była bardzo zacięta, a w samej końcówce „Pomarańczowe” straciły dość dużo punktów i przed rewanżem mają punkt zapasu.
Besiktas - KGHM BC Polkowice 57:58 (24:11, 11:18, 3:12, 19:17)
Punkty dla KGHM BC Polkowice: Stanković 15 (10zb), Baric 14, Gertchen 12, Friskovec 8, Fraser 6, Collier 2, Gajda 1