Julia, ostatnia kolejka to wygrana z mistrzem Polski z Lublina. To bez wątpienia ogromny sukces?
- Zgadza się. To sukces i ważna wygrana dla naszej drużyny, patrząc na bilans meczów. Motywacja na pewno była duża zważając na to, że był to mecz z obrończyniami tytułu. Wygrane w takim stylu, gdzie grałyśmy swoja koszykówkę, a założenia były realizowane budują drużynę. Mam nadzieję, że ta energia zostanie z nami na długo!
Patrząc na sześć rozegranych kolejek, to w oczy rzucają się dwie porażki. W Toruniu dość niespodziewana oraz w Gorzowie, gdzie również można było jej uniknąć?
- Tak, w Toruniu niefortunna porażka, która w ogóle nie powinna się zdarzyć. Jeśli chodzi o Gorzów Wlkp., to tak, można było unikać tej porażki. Szczególnie gdzie warunki do wygrania były sprzyjające - patrząc na osłabionych rywali. Niemniej jednak, jest to zawsze trudny teren. Mam nadzieję, że z obiema drużynami wygramy w rundzie rewanżowej.
???? Na Pomorzu VBW Arka lepsza od mistrzyń Polki z Lublina???? ???? Barbora Wrzesiński 20, Mikayla Cowling 18, Bożena Puter...
Opublikowany przez Orlen Basket Liga Kobiet Niedziela, 19 listopada 2023
Mecze ligowe rozgrywacie na hali GCS, gdzie atmosfera jest bardziej wyczuwalna niż w Gdynia Arenie?
- W Gdyńskim Centrum Sportu atmosfera jest bardziej wyczuwalna, niż na dużej arenie. Jest to mniejsza hala, gdzie kibice siedzą bliżej nas. Jest naprawdę głośno i czuć, że jest z nami ten „6 zawodnik” na parkiecie.
Jak przebiega współpraca z trenerem Philipem Mestdagem?
- Myślę, że po tych trzech miesiącach współpracy, można ocenić ją pozytywnie. W naszej drużynie jest sporo młodych zawodniczek, trenera cechuje na pewno cierpliwość i otwartość do nas. Dokłada wszelkich starań aby każda z nas czuła, że ma jakąś rolę w zespole. Fajnie jest współpracować z nowym trenerem, jest to nowe doświadczenie, inna energia, trochę świeżości, która mam nadzieję będzie procentować wynikami.