Dyrektor Wisły: Zdrowie Tamiki najważniejsze

- Bardzo współczujemy Tamicę, zdajemy sobie sprawę jak ciężkie jest to przeżycie dla zawodniczki i jak ciężka to kontuzja – mówi dyrektor mistrzyń Polski. - Bez wątpienia jest to również bardzo zła wiadomość dla zespołu Lotosu – dodaje. Podobny pech spotkał krakowską drużynę przed laty. – Niejako na pocieszenie dla Lotosu mogę powiedzieć, że przeżyliśmy bardzo podobną sytuację. Bodajże przed dwoma laty mieliśmy podpisany kontrakt z DeLishą Milton-Jones i też już w końcowej fazie play-off WNBA przyszła bardzo poważna kontuzja – zerwanie więzadeł – i kontrakt nie wszedł w życie – wspomina Piotr Dunin-Suligostowski. Dyrektor Wisły Can-Pack ma nadzieję, że kontuzja nie spowoduje zahamowania bogatej kariery koszykarki. Tamika Catchings jest jedną z najlepszych koszykarek świata i jednym z filarów reprezentacji Stanów Zjednoczonych, która w przyszłym roku w Pekinie będzie walczyć o złoty medal igrzysk olimpijskich. - Życzymy Tamicę, aby operacja się powiodła i jak najszybciej wróciła do wielkiego basketu. Czy będzie to możliwe na polskich parkietach? Czas pokaże – mówi Piotr Dunin-Suligostowski. Gwiazdy tak wielkiego formatu co Catchings bardzo pomagają w popularyzacji żeńskiej koszykówki w Polsce, tym większa będzie szkoda, jeżeli koszykarki zabraknie w rozgrywkach Ford Germaz Ekstraklasy. - Z punktu widzenia ligi na pewno jest to korzystne, aby tej klasy zawodniczka mogła występować na naszych parkietach. Z pewnością jej obecność przyciągnęłaby więcej widzów na trybuny, a mecze stałyby na jeszcze wyższym poziomie. Najważniejsze jest jednak zdrowie Tamiki – dodaje dyrektor mistrzyń kraju.