Krzysztof Kubiak: Jestem zadowolony

Brzeżanki nie próżnują, grając często mecze kontrolne. Po zakończeniu ubiegłego sezonu w składzie nastąpiły spore zmiany. Odeszły czołowe zawodniczki i w ich miejsce działacze Odry postanowili ściągnąć nowe, głównie zagraniczne koszykarki. Dużym wzmocnieniem zespołu może okazać się Kheili Sanders, która jako ostatnia przybyła do Brzegu. – Kheili odbyła przed turniejem z nami zaledwie dwa treningi. Po zdobyczach punktowych i grze widać, że bardzo szybko „łapie” zagrywki i szybko wkomponuje się w nasz zespół. Mamy jeszcze dwa i pół tygodnia do rozpoczęcia rozgrywek. To sporo czasu, by nowe zawodniczki wkomponowały się w drużynę. Na tym etapie przygotowań jestem zadowolony z postawy zespołu. Myślę, że Sanders będzie dużym wzmocnieniem w nadchodzących rozgrywkach – przyznaje Krzysztof Kubiak, trener Cukierków Odry Brzeg. W turnieju, który miał miejsce w Wołczynie i Brzegu Cukierki zaprezentowały się z dobrej strony. Jednak silna ekipa z Rosji obnażyła wszystkie jej braki w obronie, rzucając w obu potyczkach bardzo dużo punktów – Rosjanki grają ze sobą od trzech sezonów. Znają się bardzo dobrze. Są zgranym kolektywem. Bardzo ciężko gra się przeciwko takiej ekipie. Zresztą jest to szósta drużyna ekstraklasy rosyjskiej. Uważam jednak, że trzeba ogrywać się z jak najsilniejszymi rywalami. Przyniesie to efekt później w rozgrywkach ligowych. - dodaje Kubiak. Oprócz zawodniczek zagranicznych, szkoleniowiec brzeżanek postawił także na Mirelę Pułtorak. Ta młoda zawodniczka ostatni sezon spędziła w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Łomiankach. – Będę stawiał na tę zawodniczkę! Ostatni sezon grała w Łomiankach, zdobywała doświadczenie w drużynie z innymi juniorkami. Musi się pokazać z dobrej strony w tym sezonie. Na pewno będzie dostawała szanse gry – kończy szkoleniowiec Cukierków Odry Brzeg.