Zbigniew Król: Liczne atrakcje

Już w następną niedzielę zostanie w Lesznie rozegrany mecz o Superpuchar, pomiędzy Lotosem Gdynia, a Wisłą Kraków. Czy Zarząd leszczyńskiej Tęczy jest zadowolony z tego faktu i jak trwają przygotowania do tego wydarzenia? - Wszyscy w klubie są zadowoleni, że to nasze miasto i klub mogą być organizatorem meczu o Superpuchar. To dla nas duże wyróżnienie i dowód na ogromne zaufanie, jakim obdarzyły nas władze żeńskiej koszykówki w Polsce. Postaramy się ich nie zawieść. Obecnie dopinamy ostatnie szczegóły tego niezwykłego wydarzenia sportowego. Poszukujemy jeszcze ewentualnie kolejnych sponsorów, którzy chcieliby jeszcze wesprzeć całe przedsięwzięcie, a przy tym zareklamować się na całą Polskę. Kibice w Lesznie są podzieleni w opinii, który z zespołów wygra tę rywalizację. A jak Pan obstawia wynik tego meczu? - Stawiam na Wisłę Kraków, choć w sporcie nigdy nic nie wiadomo. Myślę, że Wisła dysponuję obecnie lepszym składem i w tym meczu będzie górą. Lotos też nie jest jednak bez szans. Czy konfrontacja między Lotosem, a Wisłą powtórzy się w finale FGE? - Tak. Zdecydowanie te dwa zespoły można dzisiaj uznać za pretendentów do gry o finał. Kto jednak wygra tę rywalizację nie mogę tego dzisiaj przewidzieć. Jak będzie wyglądała cała otoczka tego meczu? Czy przewidziane są jakieś wyjątkowe atrakcje dla kibiców oraz jakich gości specjalnych spodziewacie się 14 października w Lesznie? - Atrakcji i niespodzianek będzie sporo i nie zdradzę tu wszystkich. Możemy jednak zapewnić, że oprócz samego sportowego pojedynku pomiędzy Lotosem a Wisłą, kibice będą mogli zobaczyć także leszczyńskie zawodniczki. Mamy też nadzieję, że nie jeden kibic wróci do domu z miłą pamiątką z tego spotkania. Przerwy w trakcie meczu także będą zapełnione atrakcjami. Co do gości, którzy są awizowani na to spotkanie to mogę wymienić choćby panią minister sportu, szefa sportu w TVP, prezesa PZKosz i szefostwo wielu firm, które finansują żeńską koszykówkę w Polsce. Transmisję z tego spotkania pokaże na żywo TVP Sport i TVP 3. Mecz rozpocznie się o godz. 14.45 w leszczyńskiej hali sportowej „Trapez”, a czy znane są już ceny biletów na to spotkanie i czy warto przyjść wcześniej, by zarezerwować sobie dobre miejsce? - Ceny biletów będą myślę umiarkowane - 15 zł normalny, 7 zł ulgowy i chętnych na ich zakup zapewne nie zabraknie. Dlatego wszystkich, którzy chcieliby usiąść, na swoich ulubionych miejscach, serdecznie zapraszamy dużo wcześniej przed meczem. Na koniec, czego by Pan życzył obu mającym wystąpić w tym meczu zespołom, a czego sobie i klubowi Tęczy Leszno, organizatorom tego spotkania? - Obu drużynom życzę przede wszystkim spotkania bez kontuzji, stworzenia wspaniałego widowiska sportowego, które będzie promować żeńska koszykówkę w całym kraju, a nam organizatorom, spełnienia wszystkich zaplanowanych zamierzeń i spełnienia oczekiwań ze strony władz PLKK, zawodniczek biorących udział w tym meczu oraz wszystkich kibiców.