Superpuchar: Starcie gigantów!

Mecz pomiędzy dwoma najlepszymi polskimi drużynami zawsze wzbudza ogromne zainteresowanie. Zwycięzca tego meczu będzie miał przewagę psychologiczną nad rywalem tuż przed startem ligi. Jeśli wygra Wisła Can-Pack, potwierdzi swoją dominację i ruszy w ligowy bój w roli faworyta. Z kolei zwycięstwo Lotosu PKO BP może być małym rewanżem za przegrane, ligowe finały. Obie ekipy, już niemal tradycyjnie, są po raz kolejny głównymi pretendentami do mistrzowskiego tytułu. W przerwie między sezonami oba kluby prześcigały się w sensacyjnych transferach zawodniczek z najwyższej, światowej półki. Nad morzem marzą o detronizacji „Białej Gwiazdy”, a doskonałym „pstryczkiem w nos” może okazać się zwycięstwo w meczu o Superpuchar w Lesznie. Pod Wawelem jednak także i w tym roku wszyscy apetyty mają ogromne i łatwo nie oddadzą pola bez walki. Naszpikowane gwiazdami obie drużyny na pewno będą chciały pokazać się z jak najlepszej strony publiczności, która zgromadzi się w Lesznie. Choć opinie o tym, kto wygra ten mecz są podzielone, wszyscy fachowcy są zgodni, że spotkanie nie będzie miał charakteru szkoleniowego. - Po latach dominacji Lotosu w krajowym czempionacie, obecnie Wisła Kraków jest mistrzem Polski i obu zespołom na pewno będzie zależało na zwycięstwie w tym meczu. Dlatego sądzę, że celem najważniejszym dla obu drużyn będzie zwycięstwo w tym spotkaniu – prognozuje Rafał Sroka, trener KK AZS Jelenia Góra. Również w podobnym tonie o starciu gigantów wypowiadał się szkoleniowiec Energi Toruń, Dariusz Raczyński: - Mecz o Superpuchar to bardzo dobry pomysł. Grają teoretycznie dwa najsilniejsze zespoły w Polsce. Dla kibiców to sygnał, że sezon jest tuż, tuż. Dodatkową atrakcją jest fakt, że początek jest z wysokiego "C", bo gra mistrz z wicemistrzem. Prezes Lotosu PKO BP Gdynia, Mieczysław Krawczyk zapewnia, że gdyńskie zawodniczki nie potraktują tej potyczki ulgowo: - Organizacja w Lesznie nie zasługuje na to, żeby potraktować ten mecz treningowo! Wczoraj oglądałem mecz Anwilu i Prokomu w meczu o Superpuchar i mam nadzieję, że także zaprezentujemy podobny poziom. Liczę, że podobnie jak we Włocławku, tak i w Lesznie będzie wielkie, koszykarskie święto! Zapewniam, że brak niektórych zawodniczek w składzie nie zmieni podejścia drużyny do tego spotkania. Absencja nie będzie miała wpływu na potraktowanie ze strony Lotosu PKO BP tego meczu poważnie. To doskonała okazja na popularyzację żeńskiej koszykówki, która zresztą cieszy się dużym zainteresowaniem w Lesznie. Wszystko wskazuje na to, że w Lesznie faktycznie w niedzielne popołudnie będzie święto. Organizatorzy meczu zapowiadają liczne atrakcje. Nie zabraknie też znamienitych gości. - Atrakcji i niespodzianek będzie sporo i nie zdradzę tu wszystkich. Możemy jednak zapewnić, że oprócz samego sportowego pojedynku pomiędzy Lotosem a Wisłą, kibice będą mogli zobaczyć także leszczyńskie zawodniczki. Mamy też nadzieję, że nie jeden kibic wróci do domu z miłą pamiątką z tego spotkania. Przerwy w trakcie meczu także będą zapełnione atrakcjami. Co do gości, którzy są awizowani na to spotkanie to mogę wymienić choćby panią minister sportu, szefa sportu w TVP, prezesa PZKosz i szefostwo wielu firm, które finansują żeńską koszykówkę w Polsce - przyznaje Zbigniew Król, wiceprezes Dudy Leszno i organizator meczu o Superpuchar. Drużyna z Krakowa nastawia się na starcie z gdyniankami bardzo bojowo. Działacze krakowscy przekonują, że spotkanie potraktują bardzo poważnie i wyjdą na parkiet, żeby wygrać ze zdobywcą Pucharu Polski, Lotosem PKO BP. - Cały zespół jest bardzo zmobilizowany. Na pewno chcemy wygrać ten mecz i zdobyć Superpuchar Polski, bo jest to jeden z naszych celów poza mistrzostwem Polski, wejściem co najmniej do „ósemki” w Eurolidze i oczywiście odebranie Pucharu Polski Lotosowi PKO BP. Zawodniczki dołożą wszelkich starań, żeby Superpuchar został przywieziony do Krakowa - przyznaje Krzysztof Zakrzewski, rzecznik prasowy Wisły Can-Pack Kraków. Początek meczu w niedzielę w hali "Trapez" w Lesznie o 14:45. Bilety: 15zł - normalny, 7zł - ulgowy. Przeczytaj także:
Roman Skrzecz: Jedziemy do Leszna po Superpuchar!
Ewelina Kobryn: Pierwszy sukces w niedziele
Katarzyna Rezler: Superpuchar? Jestem jak najbardziej za!
Dariusz Maciejewski: Dobre przetarcie przed ligą
Dariusz Raczyński: Superpuchar to bardzo dobry pomysł
Mecz o Superpuchar: Wisła pomaga małym ośrodkom
Monika Sibora: Trzymam kciuki za Wisłę
Rafał Sroka: Celem będzie zwycięstwo
Zbigniew Król: Liczne atrakcje
Ewelina Kobryn: Emocji nie zabraknie