Clyburn prowadzi Cukierki do zwycięstwa

Wynik spotkania dla Cukierków Odry Brzeg otworzyła Joei Clayburn zbierając piłkę po niecelnym rzucie Mireli Pułtorak. Ta sama zawodniczka zdobyła kolejne dwa punkty wyprowadzając swój zepół na prowadzenie 0:4. Jeleniogórzanki wyrównały po trafieniach Doroty Arodź i Natalii Małaszewskiej. Przy stanie meczu 4:6, w zespole Kolegium Karkonoskiego za trzy punkty trafiła Agnieszka Kret a w kolejnej akcji oba rzuty osobiste wykorzystała Dorota Wójcik wyprowadzając swój zespół na trzy punktowe prowadzenie. Od tego momentu trwała walka punkt za punkt. W końcówce pierwszej kwarty po celnych rzutach osobistych Agnieszki Kret i akcji Natalii Małaszewskiej zespół Kolegium Karkonoskiego wyszedł 5-punktowe na prowadzenie 19:14. Niemal w ostatniej sekundzie skuteczną akcją w zespole Cukierków popisała się Daria Cybulak ustalając wynik pierwszej odsłony na 19:16. Drugą kwartę niecelnym rzutem rozpoczęła Amerykanka Khalili Sanders a w odpowiedzi za trzy punkty trafiła dobrze dysponowana Natalia Małaszewska. Kibice zgromadzeni w hali przy ulicy Sudeckiej obserwowali skuteczne akcję z obu stron, w tym celne „trójki” w wykonaniu Agnieszki Kret dla zespołu AZS-u i Justyny Daniel w zespole z Brzegu. W siódmej minucie drugiej kwarty podopieczne Eugeniusza Sroki wyszły na najwyższe do tego momentu prowadzenie 31:23. Złą wiadomością dla miejscowego zespołu było zejście z placu gry rozgrywającej Natalii Małaszewskiej, która miała na swoim koncie już trzy faule. Zawodniczki Cukierków Odry Brzeg bezlitośnie wykorzystali nieobecność na boisku kapitan rywalek i zdobyły dziewięć kolejnych punktów. Po skutecznych akcjach Joei Clyburn i rzucie za trzy punkty Rosjanki Alli Yurlaginy zespół gości odrobił straty prowadząc do przerwy 31:32. Po zmianie stron zespół Kolegium Karkonoskiego odzyskał prowadzenie po celnym rzucie Doroty Wójcik i jak się później okazało było to ostatnie prowadzenie jeleniogórzanek w tym spotkaniu. W odpowiedzi w zespole rywalek trafiła Amerykanka Khaili Sanders. Okres nieskutecznej gry z obu stron jako pierwsze przerwały koszykarki Cukierków Odry Brzeg, które w końcówce trzeciej kwarty seryjnie zdobywały punkty powiększając przewagę. Przy stanie 38:40, do kosza rywalek trafiła Justyna Daniel a po chwili trzy punkty zdobyła Mirela Pułtorak. Serię rywalek przerwała powracająca do gry Natalia Małaszewska, jednak kolejne punkty dla Cukierków Odry Brzeg zdobyły trafiająca za trzy punkty Alla Yurlagina oraz skuteczna w drugiej części meczu Joei Clyburn. Wynik trzeciej kwarty na 43:50 ustaliła Natalia Małaszewska skutecznie egzekwując trzy rzuty osobiste po faulu Amerykanki Clyburn. Czwarta kwarta nie przyniosła już zmiany prowadzenia. Choć zawodniczki Kolegium Karkonoskiego ambitnie walczyły o zmniejszenie przewagi rywalek, nieudane próby szybkiego odrobienia strat często kończyły się szybkimi kontratakami w wykonaniu zespołu Cukierków. Na dwie i pół minuty do zakończenia spotkania przewaga zespołu gości wynosiła dziesięć punktów a na tablicy świetlnej widniał wynik 53:63. Od tego momentu punkty zdobywały wyłącznie zawodniczki gości głównie ze skutecznie egzekwowanych rzutów osobistych przez Rosjanki Yurlaginę oraz Amerykankę Clyburn, która z dorobkiem 23 punktów poprowadziła swoją drużynę do zwycięstwa. Ostatecznie wynik spotkania na 53:72 ustaliła rzutem za trzy punkty Alla Yurlagina. W zespole Kolegium Karkonoskiego najskuteczniejszą zawodniczką była Natalia Małaszewska zdobywając 22 „oczka”. Drużyna Cukierków Odry Brzeg po dwóch kolejkach Ford Germaz Ekstraklasy ma na swoim koncie komplet zwycięstw. Jeleniogórzanki pierwszych punktów szukać będą już w najbliższą środę w spotkaniu z drużyną SMS Łomianki. Po meczu powiedzieli: Krzysztof Kubiak (Cukierki): - Nie był to na pewno nasz wybitny mecz. Szczególnie obawialiśmy się obrony strefowej przeciwnika, w związku z tym, że zawodniczki docierały do nas późno a na strefę potrzeba szybkich i pewnych ruchów, które gdy są znane można grać dokładnie. Nam to przez długi czas nie wychodziło, bo zespół jeleniogórski postawił silny opór. Co by nie mówić mojemu koledze po fachu z pewnością brakuje zmian i kiedy odpoczywały zawodniczki, które zmęczyły się na boisku, wówczas „siadał” wynik. Dochodziliśmy po stracie w drugiej kwarcie, wygraliśmy końcówkę 10:0 i to zdecydowało o wyniku spotkania. O wyniku całości zadecydowała ostatnia kwarta, kiedy przycisnęliśmy mocniej w obronie i odskoczyliśmy paroma kontrami i mądrą grą podkoszową do Katii Dvorskiej, która może nie trafiała, ale była faulowana i skutecznie wykonywała rzuty osobiste. W pierwszym spotkaniu w Brzegu zaczęliśmy od prowadzenia 22:10, a teraz podobnie skończyliśmy. Czeka nas jeszcze dużo pracy i myślę, że ten zespół stać na to, aby grał lepiej. Liczę na to że przełamie się Sanders i pomoże zespołowi, bo zagrała dziś słabsze zawody. Mirela Pułtorak (Cukierki): - Grało mi się ciężko, tym bardziej, że jest to mój pierwszy sezon zawodowy. Poprzedni sezon spędziłam w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Łomiankach. Staram się walczyć i pokazywać co potrafię, więc myślę, że będzie dobrze. Eugeniusz Sroka (AZS KK): - Chciałbym pogratulować Panu Krzysztofowi i całej drużynie Cukierków. Przede wszystkim jak wszyscy doskonale wiedzą w porównaniu z zeszłym sezonem gramy bez sześciu zawodniczek, trzech Amerykanek, Izy Bogdan, Gosi Myćki i Magdy Gawrońskiej. Liczyłem się z tym, że Magda Gawrońska będzie grała w tym składzie [przyp.kontuzjowana]. Była ona bardzo potrzebna dzisiaj, chociażby wskazując na to, że wynik zaczął „lecieć” po trzecim faulu Natalii Małaszewskiej i musieliśmy ją zmienić. W obecnym składzie mamy dziewczyny 18-, 19-letnie. Najstarsza w zespole Natalia Małaszewska ma skończone 22 lata. Praktycznie zespół w tak młodym składzie nie jest w stanie niczego zrobić. W poprzednim meczu w Polkowicach dobrze zagrała Joanna Dłutowska, w tym spotkaniu dobrze zaprezentowała się Agnieszka Balsam, która jest zawodniczką rozwojową. To jest ekstraklasa i tu przyjadą znacznie poważniejsi przeciwnicy. Jeśli my zaprezentujemy zespół młodzieżowy, to trzeba się poważnie zastanowić czy powinniśmy do takich spotkań przystępować. Na przykład w boksie czy w żużlu ma to proste przełożenie. Do zawodów nie dopuszcza się zawodników nie posiadających określonych umiejętności. Gdyby tutaj były dla przykładu dwie Amerykanki lub dwie inne dziewczyny, ten zespół mógłby inaczej funkcjonować. Agnieszka Kret (AZS KK): - Mam nadzieję, że będzie to początek mojej dobrej gry. W pierwszym meczu nie pokazałam zbyt wiele i myślę, że teraz będzie lepiej. Dzisiaj grało mi się dobrze. My jesteśmy młodym zespołem i chcemy pokazać, że mimo młodego wieku potrafimy walczyć. Myślę, że to pokazałyśmy, choć w pewnym momencie zabrakło celności i na tym polegał nasz problem. KK AZS Jelenia Góra - Cukierki Odra Brzeg 53:72 (19:16, 12:16, 12:18, 10:22). KK AZS: Natalia Małaszewska 22, Agnieszka Kret 12, Dorota Wójcik 8, Agnieszka Balsam 7, Dorota Arodź 4, Magdalena Sawicka 0, Beata Andrzejczak 0, Joanna Dłutowska 0.
Cukierki Odra: Joei Clyburn 23, Ałła Jurlagina 14, Mirela Pułtorak 11, Justyna Daniel 9, Jekaterina Dworska 7, Daria Cybulak 6, Khaili Sanders 2, Magdalena Rzeźnik 0. Statystyki