FGE pod lupą: 5 kolejka

Na plusie: Agnieszka Skobel
Kuszona przed sezonem przez kilka silnych, ekstraklasowych klubów Agnieszka Skobel gra z meczu na mecz coraz lepiej. Pierwsze kolejki pokazały, że młoda zawodniczka MUKS-u będzie stanowiła o sile swojej drużyny w obecnych rozgrywkach. Kolejne minuty spędzane na parkiecie są dla niej niezbędne, by nabierać tak potrzebnego ekstraklasowego doświadczenia. Jeżeli już teraz Agnieszka uzyskuje w meczu evaluation 45, to jak w takim tempie rozwoju będzie grała za rok? Na minusie: KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. i Energa Toruń
Obaj trenerzy po przegranych meczach piątej kolejki FGE określili postawę swojej drużyny tym samym słowem – chaos. Energa po raz kolejny zawiodła, przegrywając w słabym stylu z przeciwnikiem, który był jak najbardziej „w jej zasięgu” i tym samym drugą kolejkę z rzędu znalazła się w dziale „na minusie”. Mające wysokie aspiracje w tym sezonie gorzowianki oblały swój drugi poważny sprawdzian na początku sezonu, przegrywając z drugim z pretendentów do tytułu mistrzowskiego. Zarówno w Gorzowie jak i w Toruniu robi się powoli nerwowo. Nieoficjalnie mówi się, że wkrótce w obu ekipach może dojść do zmian kadrowych. Sytuacja w jednym z klubów może ulec zmianie już w najbliższy weekend, kiedy to Energa udaje się do… Gorzowa Wlkp. Liczby kolejki:
5 - Tylu punktów zabrakło CCC Polkowice, by pokonać mistrzynie Polski w meczu rozgrywanym przed własną publicznością. „Biała Gwiazda” pokonała gospodynie 69:65, ale polkowiczanki wyszły ze starcia z wiślaczkami „z twarzą”, prezentując wysoką dyspozycję. 13 - Tyloma punktami Arcus SMS wygrał czwartą odsłonę meczu z Utexem Row. Okazało się to jednak za mało, aby wygrać pierwsze spotkanie w lidze. 2 - Tylu trenerów wpuściło na parkiet wszystkie swoje 12 zawodniczek, zgłoszonych do protokołu meczowego. Byli to Mirosław Orczyk, szkoleniowiec Utexu Row w wygranym spotkaniu z Arcusem SMS-em 76:66 oraz Dariusz Maciejewski w przegranym przez KSSSE AZS PWSZ meczu z gdyńskim Lotosem PKO BP 46:61. Cytat kolejki:
- Przegrać z Lotosem nie jest wstyd ani hańba, ale przegrać z Lotosem, który zdobywa na naszym boisku 61 punktów to dla mnie jest ujma – Dariusz Maciejewski, trener KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. po przegranym meczu z Lotosem PKO BP Gdynia.