Wiślaczki podbiły Salamankę!

Pierwsze minuty środowego starcia pokazały jak wiele znaczy dla drużyny "Białej Gwiazdy" Anna DeForge. Liderka Wisły Can-Pack raz za razem dziurawiła kosz gospodyń rzutami z dystansu wyprowadzając mistrzynie Polski na szybkie prowadzenie (5:2, 15:10, 18:12). Później do głosu doszły koszykarki Halconu wspierane dopingiem szczelnie wypełniających halę w Salamance fanów, ale Hiszpankom nie udało się odebrać Wiśle prowadzenia. W drugiej kwarcie rozpoczął się koncert Jeleny Skerović. Rozgrywająca mistrzyń Polski umiejętnie dyrygowała grą zespołu, ponadto włączyła się do walki na tablicach i z zimną krwią wykorzystywała każdą nadarzającą się okazję do zdobycia punktów. Po jej rzucie zza łuku przewaga Wisły po raz drugi w meczu sięgnęła dziewięciu punktów (38:29, wcześniej 35:26 po koszu Eweliny Kobryn). Po zmianie stron zanosiło się na pogrom Hiszpanek. Przewaga wiślaczek parokrotnie wzrastała do siedemnastu punktów (63:46, 67:50, 69:52), w czym olbrzymi udział miała najlepsza strzelczyni meczu, Marta Fernadez. W ostatniej kwarcie gospodynie szaleńczym pościgiem próbowały jeszcze odmienić losy meczu, udało im się nawet zniwelować straty do sześciu punktów (72:66). Błyskawiczną odpowiedź akcją 2+1 dała jednak Fernandez (75:66) i zwycięstwo Wisły Can-Pack Kraków w pierwszej kolejce Euroligi w Salamance stało się faktem. - Mecz w Salamance ułożył się dla nas korzystnie. Kontrolowaliśmy grę i prowadziliśmy w trzeciej i czwartej kwarcie różnicą 17 punktów. Potem było trochę problemów, gdy Ewelina Kobryn złapała czwarty faul i z dużo wyższymi rywalkami musiały sobie radzić Candice Dupree i Ania Wielebnowska - powiedział po meczu trener Tomasz Herkt, cytowany przez Polską Agencję Prasową. - Nasza przewaga nigdy nie była jednak zagrożona. Zwycięstwo w pierwszym meczu nad mocnym przeciwnikiem, na gorącym parkiecie w Salamance, przy sakramenckim dopingu trzech tysięcy kibiców bardzo cieszy - dodał szkoleniowiec mistrzyń Polski. Liczby meczu: 15 punktów, 9 zbiórek i 9 asyst Jeleny Skerović. Zapachniało triple-double! Halcon Avenida Salamanka - Wisła Can-Pack Kraków 71:76 (18:21, 13:19, 15:20, 25:16)
Avenida: Tracy Reid 18, Blanca Marcos 15, Anna Montanana 10, Ivanka Matic 8, Anke De Mondt 8, Clara Bermejo Moreno 4, Silvia Dominguez 4, Alessandra Santos 4, Sheila Alana Segura 0.
Wisła Can-Pack: Marta Fernandez 20, Anna DeForge 17, Jelena Skerović 15, Candice Dupree 10, Ewelina Kobryn 8, Natalia Trafimava 4, Anna Wielebnowska 2.