CCC - Energa: Przerwać serię

Przed sezonem mówiło się o „dream-teamie” w Toruniu. Zespół wzmocniły znane koszykarki (Tłumak, Perlińska, Marczewska), a także zamożny sponsor. Prezes CCC Krzysztof Korsak wymieniał Energę jednym tchem, obok AZSu Gorzów czy Inei Poznań, w gronie drużyn mogących najbardziej uprzykrzać życie koszykarkom z Polkowic. Tymczasem za nami już osiem kolejek, a zawodniczki z grodu Kopernika jeszcze w lidze nie wygrały! Polkowiczanki także nie mają wielkich powodów do radości. Ostatnio wyraźnie im nie idzie, a o meczach z Gorzowem i Lesznem wszyscy chcą szybko zapomnieć. Także w Pucharze Europy podopieczne Andrzeja Nowakowskiego przeżywają regres. Po fantastycznej walce i trzech dogrywkach w Trutnovie, ostatnio przegrały w Kursku aż 26punktami! Największe zastrzeżenia budzi gra Jennifer Lacy, która wyraźnie nie może się odnaleźć. Petra Stampalija dobre występy przeplata beznadziejnymi i trudno przewidzieć jak zagra w następnym meczu. Ilona Jasnowska, po dobrym początku sezonu, teraz gra wyraźnie słabiej. Bez formy są także Anna Szyćko czy Justyna Jeziorna, do których dobrej gry przyzwyczaili się kibice. Przez dłuższy czas pewnym punktem CCC była Veronika Bortelova, ale i ona ostatnio notuje dużo słabsze występy. Niewiele lepiej jest w Toruniu, gdzie przed sezonem mówiono o walce o wysokie pozycje. Emilia Tłumak (znana bardziej pod panieńskim nazwiskiem – Lamparska), Alicja Perlińska czy Joanna Chełczyńska miały pociągnąć grę Energi. Zakontraktowano także trzy Amerykanki, które co prawda notują duże zdobycze punktowe, ale w przedsezonowych turniejach spisywały się dużo lepiej. Ostatnio z klubem pożegnał się trener Dariusz Reczyński, którego miejsce zajął Adam Prabucki – były trener Foty Gdynia (obecnie Lotos), z którą zdobył Mistrzostwo Polski. Przed sezonem mecz tych drużyn byłby z pewnością zapowiadany jako hit kolejki, w którym zmierzą się dwie mocne ekipy. Tymczasem rzeczywistość szybko zweryfikowała plany i założenia, a koszykarkom obu drużyn przyjdzie się zmierzyć w spotkaniu, mającym przerwać niechlubną serię porażek. Komu się to uda? Odpowiedź już w niedzielny wieczór. Początek meczu o godzinie 18.30 w hali Szkoły Podstawowej nr 2, przy ulicy Dąbrowskiego. Bilety w cenach 10 i 5zł do nabycia w kasie przed meczem.