Festiwal trójek Białej Gwiazdy!

Już przed meczem okazało się, że w gorzowskim zespole nie wystąpi Katarina Ristić, która jest chora. Jak się później okazało było to znaczące osłabienie akademiczek. Od pierwszych minut zaatakowały wiślaczki, a wynik otworzyła rzutem za 3 punkty Anna DeForge. Od stanu 11:10 dla gorzowianek zaczął się odjazd Białej Gwiazdy. Ostatecznie pierwsza odsłona zakończyła się prowadzeniem Wisły Can Pack 26:15. W drugiej kwarcie podopieczne Dariusza Maciejewskiego próbowały niwelować stratę do mistrzyń Polski. Jednak w szeregach krakowianek panowały niepodzielnie Anna DeForge oraz Marta Fernandez. Zwłaszcza Hiszpanka napsuła dużo krwi gorzowiankom, trafiając zza linii 6,25 aż 3 krotnie w tej części meczu. W końcówce drugiej kwarty nastąpił zryw gorzowianek, które zmniejszyły przewagę rywalek do 6 punktów. Po dwóch kwartach zatem na tablicy wyników było 37:31 Wisły Can Pack Kraków. Drugą połowę meczu mocno rozpoczęły podopieczne Tomasza Herkta. Akcją 2+1 popisała się Ewelina Kobryń. Na punkty środkowej reprezentacji Polski szybko odpowiedziała Justyna Żurowska. Gorzowianki dopingowane przez fantastyczną publiczność powoli zaczęły odrabiać straty. Kiedy na 5 minut przed końcem trzeciej kwarty Carrie Moore trafiła za 3 punkty publiczność oszalała. W tym momencie akademiczki prowadziły 46:44. Błyskawicznie na sytuację na parkiecie zareagował trener Wisły biorąc czas. Jak się później okazało był to kluczowy moment w meczu. Po krótkiej przerwie dwa razy za trzy punkty trafiła DeForge, czym dała swoim koleżankom sygnał do ataku. Do końca trzeciej kwarty gorzowianki zdobyły tylko 3 punkty natomiast Wiślaczki aż 15! Ostatnia odsłona to już popis gry w wykonaniu zawodniczek Białej Gwiazdy. Rzuty zza linii 6,25 Fernandez, Skerovic i DeForge ostatecznie dobiły gorzowianki, które kończyły mecz w rezerwowym składzie, gdyż trener Maciejewski dał pograć młodym Aleksandrze Pietraszek, Agnieszce Kaczmarczyk oraz Katarzynie Strzeleckiej. Ostatecznie Wisła Can Pack Kraków pokonuje w Gorzowie Wielkopolskim miejscowy KSSSE AZS PWSZ 88:67. Po meczu powiedzieli: Katarzyna Czubak (KSSSE AZS PWSZ): - Ciężko jest mi powiedzieć dlaczego przegrałyśmy. Myślę, że w pierwszej kwarcie pozwoliliśmy przeciwniczkom na zbyt wiele. Wisła była dziś bardzo dobrze dysponowana jeśli chodzi o rzuty z dystansu. Nie potrafiłyśmy ich zatrzymać na obwodzie i tym nam przede wszystkim odjechały. Na pewno trochę brakowało mi Keti Ristić. Zawsze gramy mniej więcej po 20 minut. Przy naszym szybkim stylu gry ten brak był widoczny. Agnieszka Szott (KSSSE AZS PWSZ): - Zabrakło nam przede wszystkim wiary, doświadczenia i chyba trochę szczęścia. Na pewno zaskoczyła nas trochę Marta Fernandez, gdyż nie spodziewałyśmy że będzie ona nastawiona aż tak bardzo na rzuty za trzy punkty. Anna DeForge (Wisła Can Pack): - Zwycięstwo zawdzięczamy dobrej skuteczności rzutowej. W końcówce drugiej i na początku trzeciej kwarty miałyśmy lekki przestój ale w końcówce meczu skuteczność wróciła i wygrałyśmy. Tomasz Herkt (Wisła Can Pack): - Obawialiśmy się trochę tego spotkania. Doceniamy klasę zespołu z Gorzowa dlatego cieszę się ze zwycięstwa. Zagraliśmy bardzo skutecznie co świadczy, że zespół ma już kryzys za sobą. Postawa zespołu w dzisiejszym meczu budzi moje nadzieje na przyszłość. Dariusz Maciejewski (KSSSE AZS PWSZ): - Brak Keti Ristić był aż nadto widoczny. Do pewnego momentu byliśmy równorzędnym zespołem dla Wisły. Mimo wszystko Wisła wygrała zasłużenie. Zaskoczyła nas trochę Fernandez, która trafiła wszystkie rzuty za trzy punkty. W czwartek czeka nas ciężki mecz pucharowy dlatego kiedy mecz był już rozstrzygnięty dałem odpocząć podstawowym zawodniczkom i stąd tak wysoka porażka co na pewno nie odzwierciedla dzisiejszej postawy naszego zespoły na boisku. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Wisła Can-Pack Kraków 67:88 (15:26, 16:11, 18:22, 18:29) KSSSE AZS PWSZ: Justyna Żurowska 21, Denaimou N'Garsanet 16, Agnieszka Szott 10, Carrie Moore 6, Aleksandra Chomać 5, Agnieszka Kaczmarczyk 4, Aleksandra Pietraszek 3, Katarzyna Czubak 2, Joanna Czarnecka 0, Małgorzata Babicka 0, Katarzyna Strzelecka 0, Barbara Kaszewska 0. Wisła Can-Pack: Marta Fernandez 25, Anna DeForge 24, Jelena Skerovic 16, Candice Dupree 9, Anna Wielebnowska 6, Ewelina Kobryn 5, Agata Gajda 2, Natalia Trafimawa 1, Monika Krawiec 0, Agnieszka Pałka 0. Statystyki