Utex Row Rybnik bez pucharu CEWL

Pierwsze punkty w meczu zdobyła Hollie Merideth, jednak w odpowiedzi szybkie punkty zza linii 6,25 zdobyła Terra Wallace. Początek spotkanie był niezwykle wyrównany. Dużo problemów rybnickiej obronie sprawiała filigranowa Amerykanka Wallace, która w pierwszych 10 minutach zapisała na swoim koncie 7 punktów. To dzięki jej akcjom Loko w 7 minucie prowadziło 15:12. Straty te zmniejszyła dopiero na minutę przed końcem Minja Siljegovic, która chwilę wcześniej na parkiecie zastąpiła Hollie Merideth. Ostatecznie po pierwszej kwarcie meczu UTEX ROW przegrywał z Karlovymi Varami 16:17. Drugą kwartę spotkania zdecydowanie lepiej rozpoczęły podopieczne Jiri Barty, które po 2 minutach gry prowadziły już 26:18. Od tego momentu jednak obie drużyny grały bardzo niefrasobliwie w ataku, a kolejne punkty dopiero po 3 minutach zdobyła Marquetta Dickens. Od tego momentu coś drgnęło w rybnickiej drużynie, która po skutecznej grze Agnieszki Jaroszewicz zmniejszyła straty do zaledwie 2 punktów (26:28). Ostatecznie po pierwszej połowie meczu UTEX ROW Rybnik przegrywał z Loko Karlove Vary 28:30. Drugą połowę meczu od skutecznej akcji rozpoczęła Nikita Bell, czym szybko zniwelowała straty z pierwszej połowy meczu. Później jednak do głosu doszły Czeszki, które wypracowały sobie pięciopunktową przewagę (39:34), a po chwili prowadziły już 42:34. ROW nie radził sobie w tym okresie gry szczególnie z atakiem, gdzie podopieczne Mirosława Orczyka popełniały zbyt wiele niewymuszonych błędów. Po przerwie dla trenera rybniczanek punkty zdobyła Bell, a pierwszą trójkę dla polskiej drużyny trafiła Merideth, a Loko prowadziło już tylko 42:39. Do końcowej syreny w tej kwarcie trwał już wyrównany bój, a po 30 minutach wynik brzmiał 48:46 dla Loko. Ostatnia odsłona spotkania rozpoczęła się lepiej dla UTEX ROW, który po skutecznej akcji Nikity Bell wyszedł na długo oczekiwane prowadzenie 54:52. Bell okazała się być nie do powstrzymania dla rywalek w tej części kwarty i po kolejnej skutecznej akcji w jej wykonaniu nasza drużyna prowadziła już 60:56, a trener Loko musiał poprosić o przerwę. Straty te Czeszki jednak zdołały zniwelować i objąć prowadzenie 61:60, a to gwarantowało, że końcowe 4 minuty meczu będą niezwykle emocjonujące. Emocje sięgnęły zenitu, gdy przy stanie 63:61 dla ROW-u przy rzucie za 3 punkty faulowana była Sarka Kucerova. Czeszka wykorzystała wszystkie trzy próby, a rybniczankom pozostało 11 sekund na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatnia akcja nie przyniosła jednak powodzenia i z jednopunktowej wygranej cieszyć mogły się zawodniczki Loko Karlovych Varów. W dniu jutrzejszym UTEX ROW zagra w meczu o 3 miejsce, a przeciwnikiem będzie INPEK Nitra, który w drugim półfinale uległ gospodyniom turnieju. UTEX ROW Rybnik – Loko Karlove Vary 63:64 (16:17, 12:13, 18:18, 17:16) UTEX ROW Rybnik: Nikita Bell 18, Hollie Merideth 18, Marquetta Dickens 15, Agnieszka Jaroszewicz 4, Minja Siljegovic 4, Magdalena Skorek 4 Loko: Terra Wallace 18, Michaela Kucerova 16, Sarka Kucerova 14, Miroslava Vodrazkova 9, Katarina Hrickova 6, Katarina Sandorcinova 1