WNBA: Świetna postawa Beard

Jej postawa miała niebagatelny wpływ na odniesienie trzeciego zwycięstwa w rozgrywkach. Na jej koncie znalazły się 22 punkty, pięć zbiórek, trzy asysty, przechwyt i blok. Była najskuteczniejszą zawodniczką na boisku. W składzie Chicago Sky nie zabrakło Dominique Canty (Lotos PKO BP GdyniaWisła Can-Pack Kraków) oraz Candice Dupree (Wisła Can-Pack Kraków). Rozgrywająca uzyskała pięć punktów, cztery asysty i dwie zbiórki, natomiast w dorobku Dupree znalazła się jedenastopunktowa zdobycz, osiem zbiórek, dwa przechwyty, asysta i blok. Shyra Ely (Finepharm AZS KK Jelenia Góra) musiała przełknąć gorycz porażki, mimo iż dawała niezłe zmiany (osiem punktów, siedem zbiórek, trzy asysty). Jej zespół, Seattle Storm, uległ San Antonio Silver Stars 69:74. Wciąż na pierwsze zwycięstwo w WNBA czeka Atlanta Dream. Minionej nocy zespół ten nie sprawił sensacji, przegrywając konfrontację z Indianą Fever. LaToya Bond (Energa Toruń) spędziła cały mecz na ławce rezerwowych. Jennifer Lacy (CCC Polkowice) przebywała na parkiecie przez 23 minuty. W tym czasie popisała się siedmioma punktami, pięcioma zbiórkami i dwoma przechwytami. Wyniki
Atlanta Dream – Indiana Fever 67:76
San Antonio Silver Stars – Seattle Storm 74:69
Chicago Sky – Washington Mystics 57:64
Los Angeles Sparks – Connecticut Sun 98:93