Uniwersytet im. Adama Mickiewicza wicemistrzem Europy

- W zawodach udział brało trzynaście drużyn. Nasz zespól trafił do grupy C, gdzie za przeciwniczki mieliśmy Holandię i Szwajcarię. Mecze były bardzo zacięte i wyrównane. Ostatecznie zajęliśmy drugie miejsce - informuje trener drużyny Grzegorz Szajek. - W dalszej fazie turnieju rywalizowaliśmy ze Słowenią. Mecz miał bardzo dramatyczny przebieg, bo na trzy minuty przed końcem przegrywaliśmy 10 punktami. Dziewczęta się jednak zebrały i po dramatycznej końcówce wygraliśmy 77:74. O wejście do finału zagraliśmy z Belgradem, drugą drużyną, którą wystawili gospodarze. Tam było jeszcze więcej dramatu i zwrotów akcji, a na 17 sekund przed końcową syreną był remis 70:70. O naszym awansie do finału zadecydował skuteczny rzut wolny egzekwowany przez Annę Pamułę - dodaje trener. W drużynie Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza zagrało sześć zawodniczek INEI AZS Poznań (Agata Rafałowicz, Marlena Wdowczyk, Reda Aleliunaite-Jankovska, Małgorzata Myćka, Patrycja Mazurczak oraz Anna Pamuła), które wraz z jeszcze trzema innymi koleżankami zagrały o złoty medal z ekipą Rosji. - W finale zagraliśmy z niepokonaną Rosją, która swoje rywalki ogrywała po 30 - 40 punktów. Mecz był bardzo zacięty i wyrównany. Po trzech kwartach na tablicy widniał nawet remis. To wszystko jednak na co było nas wówczas stać. Rosjanki udowodniły swoją wyższość w ostatniej odsłonie. Ostatecznie zwyciężając 67:57 - wspomina Szajek. - Dziewczyny zagrały bardzo dobry turniej. Wszystkie, każda z nich, w tych zawodach dołożyła coś do końcowego sukcesu. Naprawdę należą im się ogromne brawa i podziękowania. Słowo dziękuję należy się też Akademickiemu Związkowi Sportowemu, temu w Poznaniu oraz Zarządowi Głównemu w Warszawie. Bardzo wsparli nasz wyjazd. Konieczne było też wsparcie uczelni, za co bardzo serdecznie dziękujemy. Wszyscy spisali się na medal. Podobnie jak my - zakończył uśmiechnięty były szkoleniowiec m.in. Ostrovii Ostrów Wielkopolski czy poznańskich akademiczek. Warto również nadmienić, iż w zawodach wystartowała również ekipa AZS-u PWSZ Gorzów Wielkopolski, która w minionym roku okazała się najlepszą w całym turnieju, a tym razem zajęła dwunastą pozycję. Nasz kraj reprezentowali też koszykarze-studenci z Gdańska i Poznania. Akademickie Wicemistrzynie Europy obecnie odpoczywają po trudach zmagań, by już niebawem rozpocząć przygotowania do kolejnego ligowego sezonu. - Dziewczyny mają wolne do naszego obozu przygotowawczego. Nasze zawodniczki otrzymały też od nas listy gratulacyjne. Będziemy czynić starania również o to, by przyznano im stypendia - powiedział menedżer INEI AZS Poznań, Łukasz Zarzycki.