Dwie porażki CCC

W pierwszym piątkowym meczu zawodniczki CCC musiały uznać wyższość doświadczonych koszykarek z Łodzi, które bezbłędnie wykorzystywały przewagę doświadczenia. - W składzie ŁKS-u zagrały Koryzna, Żytomirska, Kenig, Wlaźlak oraz jedna Amerykanka. Nie mieliśmy zbyt wielu atutów, choć walczyliśmy do końca. Niestety przewaga doświadczenie okazała się nie do zniwelowania - relacjonował po meczu Arkadiusz Rusin, drugi trener CCC. Ostatecznie polkowiczanki przegrały batalię z łodziankami 55:66. Ten mecz zakończył się przed 13, a już o 18 polkowiczanki zmierzyły się z beniaminkiem z Pabianic. I tym razem musiały uznać wyższość rywalek. "Pomarańczowe" przegrały po dogrywce 56:61. - To był zdecydowanie najsłabszy mecz w naszym wykonaniu w całym okresie przygotowawczym. Szczególnie w pierwszych 20 minutach zagraliśmy fatalnie. Potem udało nam się wyjść na ośmiopunktowe prowadzenie, ale w końcówce to MTK doprowadziło do wyrównania. W dogrywce dziewczyny nie wytrzymały fizycznie. Poza tym musiały grać bez Natalii Małaszewskiej, która zanotowała pięć fauli. Trudy treningów i dwóch meczów jednego dnia dały się dziewczynom we znaki - dodał Arkadiusz Rusin. Dziś o godz. 11 zawodniczki CCC Polkowice zagra rewanżowy mecz z ŁKS-em Siemens AGD Łódź. Potem będą miały dwa dni odpoczynku. ŁKS Siemens AGD Łódź - CCC Polkowice 66:55 (16:9, 15:16, 18:14, 17:16)
Punkty dla CCC: Pietrzak 16, Jeziorna 11, Paździerska 8, Podgajna 8, Gajewska 6, Bednarczyk 4, Małaszewska 2. MTK Pabianice – CCC Polkowice 61:56 (19:10, 13:16, 9:15, 13:13, dogr. 7:2)
Punkty dla CCC: Pietrzak 16, Bednarczyk 9, Paździerska 7, Gajewska 6, Rozwadowska 6, Małaszewska 5, Jeziorna 5, Podgajna 2.