Rafał Sroka - nowym felietonistą serwisu PLKK

To będzie bardzo emocjonujący sezon Niezwykle interesująco zapowiada się rywalizacja w nadchodzącym sezonie w Ford Germaz Ekstraklasie. Coraz więcej koszykarek młodego pokolenia, które będziemy mieli przyjemność oglądać na parkietach w tym sezonie, zaczyna odgrywać istotną rolę w polskiej koszykówce, czego dowodem jest m.in. awans odmłodzonej reprezentacji do przyszłorocznych finałów Mistrzostw Europy. Nie będzie również brakować doświadczonych polskich zawodniczek, które w ubiegłym sezonie przeżywały drugą młodość, a patrząc na turnieje przedsezonowe śmiało można powiedzieć, że znów będą kluczowymi zawodniczkami w swoich zespołach. Również kontrakty z zawodniczkami zagranicznymi zza oceanu i z liczących się lig europejskich pozwalają sądzić, że nie tylko będą one czołowymi zawodniczkami w swoich klubach ale jeszcze podniosą poziom Polskiej Ligi, która jest od ostatnich kilku lat jedną z silniejszych w Europie. Jaki będzie układ sił w PLKK? Nie od dziś wiadomo, że finalisci ostatnich trzech sezonów w PLKK - Wisła i Lotos - także w nadchodzących rozgrywkach powinni dysponować najsilniejszą kadrą i patrząc na wzmocnienia drużyn te właśnie zespoły będą faworytami do mistrzowskiego tytułu. Rywale jednak nie śpią. Połączenie polskiej zdolnej młodzieży z klasowymi zawodniczkami zagranicznymi w Rybniku, Polkowicach i Gorzowie pozwala przypuszczać, że w ten sposób zbudowane zespoły mogą zagrozić euroligowcom z Gdyni i Krakowa. Wzmocnione: Finepharm AZS Kolegium Karkonoskie i INEA AZS Poznań także nie powinny mieć problemów z awansem do czołowej "ósemki" i celem na pewno będzie dla nich zajęcie jak najwyższego miejsca przed play-off. Ciekawe zespoły skompletowano również w Lesznie, Toruniu i Łodzi. Składy tych drużyn zmieniły się i trudno dziś powiedzieć kto bedzie rewelacją rozgrywek tak, jak PKM Duda PWSZ Leszno w ubiegłym sezonie, a który z zespołów bedzie do ostatniego meczu walczyć o awans do play-off, jak miało to miejsce w przypadku ubiegłorocznej rywalizacji ekip z Łodzi i Torunia. Mecze przedsezonowe pokazują, że dobrze radzi sobie zespół Cukierków Odry Brzeg i jesli drużyna będzie walczyć z tym samym skutkiem w lidze to kibice w tym mieście mogą mieć wiele powodów do radości z gry swojego zespołu. MUKS, który w zeszłym sezonie był sprawcą wielu niespodzianek i w tym roku zaskoczył rywali. Mimo wcześniejszych doniesień o krajowym składzie pojawią się w tej drużynie amerykańskie wzmocnienia i już turniej w Brzegu pokazał, że stać będzie ten zespół na niejedną niespodzianke w nadchodzącym sezonie. PTK Aflofarm Vicard Pabianice jest z kolei najwiekszą zagadką zbliżających sie rozgrywek. Cieszy jednak, że kibice w mieście z wielkimi tradycjami zobaczą swoje pupilki w krajowej elicie. Co może wiec zdecydować o układzie tabeli? Z pewnością praca w klubach, charyzma zawodniczek i trenerów, wzmocnienia w trakcie sezonu gdyż karuzela transferowa ciągle trwa, przysłowiowy łut szczęścia, ale także w moim odczuciu z pewnością wiekszy udział polskich zawodniczek na parkiecie. Przepis, który dotyczy występowania polskich zawodniczek na boisku przez 40 minut pozwala przypuszczać, że własnie rola polskich koszykarek i wzmocnienia nimi przez kluby może mieć istotne znaczenie dla końcowej tabeli. Na pewno czeka nas bardzo emocjonujący sezon, który do końca powinien trzymać kibiców w napięciu. Obyśmy mieli jak najwięcej radości i niezapomnianych chwil zwiazanych z sezonem 2008/2009 czego wszystkim życzę.