INEA AZS wygrywa po raz piąty

Poznanianki od początku spotkania przejęły inicjatywę. Grały bardziej skutecznie i konsekwentnie. W niektórych sytuacjach miały też więcej szczęścia i zimnej krwi. Zwłaszcza w trudnych sytuacjach pod koszem przeciwnika. Dobrze spisywała się Agnieszka Skobel (12 punktów). Na swoim poziomie zagrały także Monika Sibora (11 "oczek") oraz Okeisha Howard, która zapisała na swoim koncie 15 "oczek". W efekcie czego gospodynie wygrały premierową odsłonę ośmioma punktami (26:18). Drugie dziesięć minut zaczęło się dla akademiczek z Poznania bardzo efektownie. Skuteczną akcją "2+1" popisała się bowiem Natalia Mrozińska, powiększając wcześniej wywalczoną przewagę do jedenastu oczek (29:18). W kolejnych minutach meczu gra nieco bardziej się wyrównała. Do głosu doszły bowiem przejezdne w szeregach których dwoiła się i troiła Ryan Coleman (26 punktów). Swoją koleżankę starały się też wspomóc jak tylko mogły Małgorzata Babicka (15 „oczek”) oraz Katarina Ristić (10 „oczek”). Na szczęście zawodniczki INEI obudziły się w odpowiednim momencie. Dzięki akcjom w końcówce pierwszej połowy Moniki Sibory, Natalii Mrozińskiej oraz wcześniej wspomnianej już Howard, na przerwę gospodynie schodziły prowadząc 46:38. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Sporo było bardzo ciekawych i dynamicznych akcji, które przeplatane były prostymi stratami i przestojami w grze. Zawodniczkom nie można jednak odmówić ambicji, woli walki i zaangażowania. Taką postawę obydwu drużyn docenili także kibice w tym również jeleniogórscy. Było ich niewielu, ale pomimo tego potrafili stworzyć głośną i barwną oprawę. Nawet długo po zakończeniu widowiska. Co warte podkreślenia swoje dziewczęta wspierali wspólnym dopingiem (kibice obu klubów są bowiem ze sobą bardzo zaprzyjaźnieni). Ostatecznie więcej powodów do radości po końcowej syrenie mieli fani ze stolicy Wielkopolski. Ich koszykarki odnotowały bowiem piątą wygraną z rzędu pokonując ostatecznie swoje imienniczki z Jeleniej Góry 85:71. Dzięki temu zwycięstwu poznanianki znajdą się w czołówce ligowej stawki. Z większym spokojem będą też mogły spoglądać na kolejne ligowe pojedynki. Będą one już jednak nieco bardziej trudniejsze. W terminarzu bowiem drużynę z Poznania czekają starcia z CCC Polkowice, Lotosem PKO BP Gdynia oraz KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.