Dwa debiuty w Łodzi

Zespół gości prowadzony przez trenera reprezentacji Polski, Krzysztofa Koziorowicza, przyjeżdża do Łodzi w roli zdecydowanego faworyta. Polkowiczanki z sześcioma zwycięstwami i dwiema porażkami zajmują 4. miejsce w ligowej tabeli, ale mają najlepszy stosunek zdobytych punktów do straconych (590 – 454). CCC w lidze spisuje się bardzo dobrze, zwraca jednak uwagę dość krótka ławka rezerwowych. Poza pierwszą piątką - Agata Gajda, Justyna Jeziorna, Daria Mieloszyńska, Amisha Carter oraz Jillian Robbins – drużyna nie ma klasowych zawodniczek. Rezerwę stanowią młode polskie zawodniczki. Dlatego też klub zdecydował się zakontraktować nową koszykarkę, środkową z USA, DeMya Walker. Najprawdopodobniej wystąpi ona już w meczu w Łodzi. Ekipa gospodyń pokonała w czwartek w meczu sparingowym I-ligowy MUKS Widzew Łódź 114:79. Spotkanie to było sprawdzianem nowej rozgrywającej Olgi Dubroviny. Ukrainka zdała test na czwórkę z plusem, lecz jej prawdziwą wartość zweryfikuje dopiero liga. Być może Dubrovina wyjdzie na niedzielny mecz w pierwszej piątce ŁKS. Po kontuzji powróciła już do składu Sylwia Wlaźlak i trener Mirosław Trześniewski będzie miał duży wybór wśród rozgrywających, ale i kłopot na kogo postawić. W czwartkowym sparingu nie grały chora Olga Żytomirska i kontuzjowana kapitan zespołu Milena Owczarek. Ich występ w niedzielę jest niepewny. Spotkanie ŁKS z CCC rozpocznie się w niedzielę 2. listopada o godzinie 18:30. Bilety w cenie 8 złotych dostępne w kasie na półtorej godziny przed meczem.