MUKS nie sprostał Cukierkom Odrze

Koszykarki Cukierków Odry Brzeg wygrały niezwykle ważny mecz Ford Germaz Ekstraklasy z MUKS Poznań 65:54. Znakomite spotkanie w zespole trenera Jarosława Zyskowskiego rozegrała Eliza Gołumbiewska, nie dość że zdobyła aż 22 punkty, to jeszcze trzykrotnie trafiła zza linii 6.25 cm. W decydujących momentach właśnie jej rzuty zniechęcały miejscowe do gry. Niewiele jej ustępowała także Ofa Tulikihihfo. Jednak nie tylko one dwie przyczyniły się doi sukcesu przyjezdnych. - Kluczem do sukcesu Cukierków było wyeliminowanie z gry najgroźniejszej zawodniczki gospodarzy Djenebou Sissoko. Dlatego tak opracowaliśmy taktykę, żeby ta silna pod koszem zawodniczka nie mogła sobie pograć. - skomentował trener Cukierków. Z drugiej strony "Sissi" akurat w tym spotkaniu nie miała swojego dnia i kompletnie zagubiła swoją skuteczność. Mailijka w całym meczu zdobyła tylko 2 punkty, czyli najsłabiej z wszystkich dotychczasowych meczów ligowych. - Tylko Keila Beachem nie zawiodła mnie w tym spotkaniu. Co innego przez cały tydzień trenowaliśmy, a co innego wyszło podczas meczu - skomentowała trener Iwona Jabłońska. Szkoleniowiec MUKS cały czas narzeka na zbyt krotką i niedoświadczoną ławkę rezerwowych. Tym razem z młodszych koszykarek z dobrej strony pokazała się jedynie Magda Zientara. Poznański klub jeśli chce się jeszcze liczyć w walce o awans do czołowej ósemki FGE musi koniecznie pozyskać przynajmniej jedną solidną koszykarkę.