Zdobyć kolejne dwa punkty

Oba zespoły do tego spotkania przystąpią w zupełnie odmiennych nastrojach. Gospodynie będą chciały odnieść kolejne cenne zwycięstwo, a co najważniejsze zapewne zagrać znacznie skuteczniej i efektowniej niż w ostatniej potyczce z Cukierkami Odrą Brzeg (86:79). Łodzianki z kolei będą chciały przede wszystkim przerwać ostatnio towarzyszącą im bessę – 15 porażek w sezonie. W ostatniej kolejce spotkań ekipa trenera Mirosława Trześniewskiego na własnym terenie musiała uznać wyższość Energi Toruń (66:75). Zespół INEI do sobotniego spotkania przystąpi w swoim optymalnym zestawieniu. Na treningach panuje dobra i bojowa atmosfera. Wszystkie zawodniczki zgodnie mówią jednym głosem: w sobotę musimy wygrać. Patrząc na obecny układ w tabeli zadanie nie powinno być trudne. Jednak ligowe zestawienie a boiskowa rzeczywistość to dwie zupełnie inne sprawy. - Nie lubię takich meczów, bo przed nimi każdy dopisuje nam punkty. Spotkania z takim zespołami jak ŁKS czy Pabianice wcale bowiem nie należą do łatwych. Łatwe są one tylko w teorii. O każde ligowe zwycięstwo trzeba bowiem walczyć do końca, do ostatniej piłki. Punkty wręcz czasem z tego parkietu trzeba wyrwać - mówi Katarzyna Dydek, trener akademiczek. Pamiętać też należy, że pomimo niskiej pozycji w tabeli drużyna z Łodzi ma w składzie kilka bardzo doświadczonych zawodniczek, z których każda z nich może przesądzić o losach spotkania. Mowa tu chociażby o Sylwii Wlaźlak czy Oldze Żytomirskiej. Spore umiejętności i niemałe ligowe obycie posiadają również Katarzyna Kenig oraz Alicja Perlińska. Wymienione koszykarki wsparte młodzieżą i zawodniczkami zagranicznymi mając dobry dzień mogą zdziałać bardzo wiele. Mecz INEA AZS Poznań – ŁKS Siemens AGD Łódź rozpocznie się w sobotę, o godz. 18:00 w hali "Arena". Bilety kosztują 5 złotych. Uczniowie i studenci oraz członkowie AZS po okazaniu ważnych legitymacji wstęp wolny. Retransmisję spotkania (OTV Poznań) będzie moża zobaczyć niedzielę 25.01 br. od godziny 18:50.