Z japońskiej wyspy Okinawa do Polkowic

W szeregach ekipy z Uniwersytetu Południowej Kalifornii zdobywała średnio 10,7 punktu, a także notowała 5,5 zbiórki. Poza tym Nadia zaliczyła w całym sezonie 31 bloków i była w tym elemencie zdecydowanie najlepsza w swoim zespole. Nowa zawodniczka CCC może się również pochwalić imponującą skutecznością rzutową – ponad 50 procent w całym sezonie. Parker ma 192 cm wzrostu. - Nadia dysponuje znakomitymi warunkami fizycznymi. Z pewnością okaże się przydatna w walce pod koszami. Jest dynamiczna, silna i dobrze broni. To typowy center. Takiego gracza nam potrzeba. W rozgrywkach Pucharu Europy oraz Ford Germaz Ekstraklasy Nadia będzie miała wiele okazji, by udowodnić swoją przydatność do naszego zespołu - mówi Krzysztof Korsak, prezes CCC Polkowice. Nowy nabytek CCC dysponuje bardzo dobrą skocznością. Tę cechę urodzona na japońskiej wyspie Okinawa zawodniczka doskonaliła grając przez lata w siatkówkę, która porzuciała na rzecz basketu. Parker to prawdziwy obieżyświat. Urodziła się w Kraju Kwitnącej Wiśni, trzy lata spędziła w Niemczech, a ostatnio studiowała w Stanach Zjednoczonych. Jest też poliglotką. Mówi biegle nie tylko po angielsku, ale również japońsku oraz niemiecku. Talent do koszykówki odziedziczyła w genach po rodzicach. Obydwoje grali w basket na pozimioe półprofesjonalnym. Jej ojciec Frank przez dziewięć lat reprezentował barwy japońskiego zespołu Daiyone, a mama Gwen przez pięć lat grała w ekipie Shōkuraku. Po skończeniu studiów Parker myśli o założeniu własnego interesu. Interesuje się sztuką.