Ukraińskie wzmocnienie

Kontrakt z etatową reprezentantką Ukrainy został podpisany wcześniej, ale były pewne kłopoty związane z otrzymaniem przez zawodniczkę wizy. – Na szczęście to już za nami i Irina już od przyszłego tygodnia zacznie trenować z dziewczynami – mówi Krzysztof Korsak, prezes CCC Polkowice. Biryuk od ośmiu lat nieprzerwanie występuje w kadrze naszego południowo-wschodniego sąsiada. Od samego początku reprezentacyjnej kariery ma duży wpływ na grę Ukrainek. Podczas ostatniego Eurobasketu rozegranego na Łotwie w każdym z trzech rozegranych przez Ukrainę meczów wychodziła w pierwszej piątce i spędzała na parkiecie bardzo dużo czasu. Co więcej, notowała świetne statystyki. Najlepiej spisała się w pojedynku z ekipą Hiszpanii. W ciągu 30 minut rzuciła 16 punktów, miała 5 zbiórek, 3 asysty i 2 przechwyty. W całym turnieju spędziła średnio na parkiecie 29,7 minuty, zaliczała 11 punktów, a także 3,7 zbiórki oraz 3,3 asysty. Irina od początku kariery występowała wyłącznie w klubach ukraińskiej ekstraklasy. Zaczynała w Tim-Scuf Kijów, gdzie grała w sezonie 2001-02. Potem przeniosła się do lokalnego rywala - Dynama, w którym spędziła sezon 2002-2003. Następnie trafiła do ekipy Kozachka-Zalk Zaporoże, w której grała aż do roku 2009. Teraz postanowiła spróbować sił w polskiej ekstraklasie. Biryuk to aktualna mistrzyni Ukrainy, a także, że średnią 17,8 punktu, jedna z najskuteczniejszych w całej lidze zawodniczek. W ekipie z Zaporoża wraz z Natalią Isaczenko oraz Oleną Fenko była pierwszoplanową postacią. Irina jest klasycznym rzucającym obrońcą, świetnie rzuca z obwodu. Portal www.fibaeurope.com napisał o niej, że "oddaje rzut niezwłocznie po tym, jak dotknie piłki". Ta naturalna skłonność w połączeniu z wrodzonym talentem powinny być doskonałym narzędziem do rozbijania obrony strefowej. Poza tym warto wspomnieć, że w kluczowych momentach poprzedniego sezonu polkowicki zespół miał spore problemy ze skutecznością z obwodu. Dlatego też wydaje się, że pozyskanie Ukrainki to duże wzmocnienie. - Jej doświadczenie, obycie na parkietach na pewno przyniesie nam wiele pożytku - uważa Krzysztof Koziorowicz, trener CCC.